www.klublakierowy.fora.pl

Oczko160

Podłaczam sie pod pytaniem, co to za My Secret?

KattiePL

My Secret to chyba coś z kategorii Essence, nie? Widziałam je w Naturze - są bardzo tanie.

Aggie125

Już piszę. My Secret to jakby marka firmy Pierre Rene. Do kupienia faktycznie w Naturze, bardzo tania firma - utwardzacz kupiłam za sześć zeta z groszami - a produkty ma naprawdę bardzo dobre jakościowo. Sypkie cienie i matowe cienie to rewelacja. Wesoly

Dodam, że lakier na tym utwardzaczu bardzo dobrze trzyma się na paznokciu. Oprócz utwardzacza, który jest w zasadzie produktem 3 w 1, są też inne odzywki, coś z ceramidami, itp.

Oczko160

Uuu to musze wybrobowac, szczegolnie za te cene. Tylko musze znalezc najblizsza Nature Wesoly

Oczko160

Nie pamietam kto, ale ktos wspominal o Essie Matte About You - i ktos mial racje!!! To jest cudo!! Zmatowalam na probe 5 lakierow (po jednym na kazdy palec) i z kazdego wyszlo cudo!! Polecam! Szczegolnie ze one nie sa wcale takie drogie!!

agabil1

MariaAntonina

Ja się na niego nakręciłam, ale chyba go zbojkotuję z uwagi na "trudnodostępność".
Zwłaszcza, że znalazłam porównywalne cudo [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i ma być na dniach dostępne u dystrybutora.

agabil1

China Glaze chyba mniej matuje niż Essie?

KattiePL

Matte Magic jest już na stronie EF, ale Michelle z ALU pisała gdzieś, że on raczej nadaje satynową poświatę i nie umywa się do MAY.

MariaAntonina

Hmm, ja Go "śledzę" od jakiegoś czasu i jak porównuję na zdjęciach Michelle i Scrangie, to na moje oko wygląda na porządny mat, na niektórych nawet lepiej od MAY . Jak szwagierka będzie leciała do Polski to poproszę o MAY a na razie... jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

ryzykuję, biorę MM i będę testować.....

Oczko160

To daj znac jak dziala. Chociaz ja teraz napalilam sie na zeszloroczny Top Coat Nicole by OPI - ten glitter z serduszkami. Sa na tyle duze ze bedzie mozna z nich korzystac zawsze, nie tylko w walentynki. Zobaczymy bo na ebayu jest malo

MariaAntonina

Tak na szybko w dwóch słowach, a właściwie w jednym: re-we-la-cja.
Na razie szybki test - mój nowy przyjaciel Matte Magic nałożony na bezbarwną odżywkę, pięknie ją zmatowił nawet ostre światło halogenu się nie odbija!

Kropka75

agabil1

Kropuś, my tu ostatnio miałyśmy na tapecie wysuszacz Seche, ponoć rewelacja

Basia

Kropka75

Kropka75

agabil1

no ale niekoniecznie na ebay Wesoly

Kropka75

agabil1

ja go widziałam też w sieci w jakimś polskim sklepie netowym ale nie pamiętam gdzie.
Na all bywa, Naila pisała że jest genialny :)kupiłam go sobie i Gosi na ebay dzisiaj rano

Kropka75

agabil1

ja kupiłam za 8$ Wesoly

a wysyłka niedroga
[link widoczny dla zalogowanych]

Basia

agabil1

ja kupiłam rozcieńczacz Deli za 5zł w zwykłej drogerii.
Czytałam Basiu opinie na MUA ale pocieszam się że gdzie indziej nikt o tym nie wspomina, tylko się zachwycają Wesoly

okaże się w praniu Mruga

Basia

Ooo właśnie, Delia ma rozcieńczalnik.
Celia mi łaziła po głowie, a to o Delię chodzi.
Chętnie poczytam Twoje opinie Wesoly

Wątki o "kurczącym się" Seche pojawiają się co rusz na MUA, inna sprawa ze preparat ponoć działa rewelacyjnie. A jeszcze inna- przy tamtejszych zarobkach kupić dużą butlę żeby mieć zawsze świeży to żaden wydatek...
Wiesz co, nie zdziwiłabym się, gdyby wszystkie tego typu produkty miały tendencję do glucenia. A prawda jest taka, ze i tak do końca butli nie dotrzesz

Poshe też glucieje, to akurat sprawdziłam osobiście Wesoly

Kropka75

Basia

Kropuś,
pytaj o rozcieńczalnik do lakieru Wesoly

buźki!

agabil1

do lakieru Kropuś. Inglot też ma.

Basiu, no chyba wszystkie gęstnieja po jakiś czasie, SH też

Kropka75

To jeszcze teraz znaleźć zwykłą drogerię... Wesoly

To już może być wyczyn. Mruga

Kropka75

Wyczyn okazał się być ponad moje siły. Wesoly

Za radą Basi kupiłam rozcieńczacz Inglot. Wlałam ponad 1ml i dopiero ilość bąbli wyraźnie się zmniejszyła. Szok.

Oczko160 · Wysłany: Nie 19:17, 21 Mar 2010 Temat postu:

A wiecie co, z mojego top coata OPI rapid dry top coat mniej wiecej z polowie zrobil sie ...glut bo inaczej tego nazwac nie mozna. i musialam wywalic bo zaczal mi zmieniac kolor. za taka kase to go juz na pewno nie kupie, wole nawet co 2 miesiace kupic nowego inglota albo joko. Smutny

agabil1 · Wysłany: Pon 17:41, 22 Mar 2010 Temat postu:

ja w ogóle to O.P.I przeklinam. Mam bazę i top coat , oba zgęstniały po niecałym roku a z nakrętki jednego z nich zlazła srebrna farba i wygląda paskudnie i obskurnie

Oczko160 · Wysłany: Pon 20:54, 22 Mar 2010 Temat postu:

Mój zgluciał chyba po 6 miesiącach!! No i teraz nawet nie wiem co kupić jako Top Coat...

agabil1 · Wysłany: Wto 10:05, 23 Mar 2010 Temat postu:

Gosia ma z Orly ale dość krótko więc czy zglucieje-nie wiadomo. Konsystencja jest raczej rzadka i lejąca, bardziej niż O.P.I

KattiePL · Wysłany: Wto 11:17, 23 Mar 2010 Temat postu:

Ja testuje Seche, OPI nigdy nie miałam i widzę po waszych kom. że nie będę miała Wesoly

W sumie CND Speedey na razie jest dla mnie najlepszy bo już mi się kończy i jeszcze nie zgęstniał, ale szybko pęka, tak więc utrzymuje się w zasadzie max. 2 dni.
W ogóle to zaczynam zbierać sobie końcówki topów, żeby je porównać, tak więc za jakiś czas bardziej się wypowiem Wesoly

Oczko160 · Wysłany: Sob 20:53, 27 Mar 2010 Temat postu:

Wiecie co, kupiłam w zeszłym tygodniu kropelkowego Inglota i na razie jestem zachwycona. Bardzo pomoaga lakierowi i wysusza całkiem szybko lakier. Yay Wesoly

antiii · Wysłany: Sob 22:04, 27 Mar 2010 Temat postu:

Wypróbowałam matt top coat orly .... zmatowił na jeden dzień, po dniu paznokcie już błyszczały :?

Moniak · Wysłany: Nie 8:44, 28 Mar 2010 Temat postu:

Oczko160 · Wysłany: Nie 9:51, 28 Mar 2010 Temat postu:

A na jak długo starcza ci jedna buteleczka?

Moniak · Wysłany: Pon 17:37, 29 Mar 2010 Temat postu:

Oczko160 · Wysłany: Pon 19:16, 29 Mar 2010 Temat postu:

Aaa to nawet nie wiedzialam ze sa same wklady. Uczy sie czlowiek czegos codziennie Wesoly

Moniak · Wysłany: Wto 17:27, 30 Mar 2010 Temat postu:

Tak, są same wkłady. Pipetkę masz swoją a sam wkład kosztuje ok. 12-14 zł. jeśli dobrze kojarzę Wesoly

burn-it-up

Jako topa używam wspaniałego Seche Vite,jest absolutnie genialny pod względem połysku,cały czas wygląda jak świeżo pomalowany a do tego przyspiesza schnięcie lakieru i nawet kładąc się do łóżka 5 min po zrobieniu pazurków nie budzę się z odciśniętą pościelą.Do tego wszystkiego ma cudowną właściwość niezabarwiania się nawet od najciemniejszych lakierów.Dla mnie bomba.Niestety w kwestii trwałości się nie wypowiem,na moich paznokciach lakiery są skrajnie nietrwałe i w większości mam już poważne odpryski 2 dnia

i to niezależnie od tego,jakiego lakieru używam(to znaczy w przypadku "zwykłych lakierów" odłupywanie następuje już pierwszego dnia).
Podkładowy mam również Seche-Seche Clear.Kupiłam go przez pomyłkę(sprzedawca miał różne produkty i zamiast kliknać top coat kliknęłam bazę,co skończyło się tym ze mam teraz oba produkty

).Baza ta została(jak rzecze producent) wyprodukowana z myślą o tym aby nie zmieniać w żaden sposób koloru lakieru i zapobiegac przebarwieniom.Sprawdza się w tej roli dobrze,szybko schnie a lakeir rozprowadza się mniej lub bardziej bezproblemowo.Jest rzadka i dobrze się aplikuje.nie jest to jakaś rewelacja i myślę,że można ją spokojnie zastąpić jakimś dostępnym u nas produktem.Nie mniej jednak,jeżeli ktoś ma ochote spróbować nie powinien być zawiedziony.
Ostatnim nabytkiem jest Matte Magic China Glaze czyli matowy top.Jestem nim absolutnie zachwycona,mam go dopiero od kilku dni ,ale już pokochałam.Świetna zabawa z odkrywaniem drugiego oblicza moich lakierów-niektóre na prawdę świetnie wyglądają w macie.W kwestii technicznej:top schnie błyskawicznie,łatwo się nakłada i daje mat absolutny nawet na najbardziej błyszczących lakierach pokrytych Seche Vite.
Dobrym topem jest też Fast Forward China Glaze.Bardzo nabłyszcza,wspomaga schnięcie.Musiałam go jednak przekazać mojej mamie-miał on bardzo irytująca nutę w zapachu,nic strasznego ale nie mogłam go znieść bo powodował mdłości.Taka słodkawa,zupełnie nie lakierowa nuta.Tak czy inaczej jest to bardzo dobry lakier nawierzchniowy,godny polecenia.Topy OPI(testowałam dwa) niestety nie są wybitne i raczej nie polecam.Tak samo top z Oriflame.
Dobrą rzeczą są kropelki wysuszające z Avonu,ale niestety już je wycofują.Muszę spróbować tych z My Secret,na awaryjne sytuacje bo gdy mam chociaz 10 min to Seche radzi sobie z doprowadzeniem lakieru do bezpiecznego stanu w takim czasie a może nawet szybciej.

Oczko160

Ja właśnie zaczelam korzystac z Orly Bonder jako base coat i musze powiedziec ze jestem z niego niesamowicie zadowolona. Jest bardzo wodnisty i myslalam ze nigdy nie zaschnie, ale na paznokciu wysycha bardzo, bardzo szybko.
Jako top coat mam dwa na co dzoen - kropelki inglota jak mi sie spieszy i zwykly top coat inglota (01) jak mam wiecej czasu. dla specjalnego efektu nadal mam essie matt ablout you - absolutny faworyt.

Moniak

Burn, zaciekawiłaś mnie tym Mate Magic China Glaze. Czy on w jakiś sposób przedłuża/skraca trwałość lakieru? Chętnie bym poeksperymentowała z matami Wesoly

burn-it-up

Moim zdaniem nie ma wpływy na trwałość(ale do tej pory używałam go na drugi dzień,nakładając na normalny top z poprzedniego dnia,więc może to coś daje).Tak czy inaczej polecam-kupiłam na allegro w całkiem przystępnej cenie(wychodzi taniej niż na chinaglaze.pl )

lilypad

burn-it-up

Szczęściara z Ciebie.U mnie 3 dni bez mega odprysków to jest święto narodowe Wesoly

Moniak

Kasiuchetka

Czy któraś z Was ma Essie Good To Go?