www.klublakierowy.fora.pl

Moniak

Hmm, to co mówisz to miód na moje serce (a raczej skórki) Mruga

Tylko ciekawe czy u mnie też będzie tak rewelacyjnie działał. Chociaż w sumie muszę powiedzieć, że odkąd usuwam skórki różnymi płynami i odsuwam po kąpieli ręcznikiem, to narastają mi o wiele mniej.

burn-it-up

Ja od niedawna używam kremu do paznokci Herba Studio.Miałam go kiedyś,ale teraz zmienili formułę i dobrze się go nakłada.Wcieram w pazury i skórki,mam nadzieję że przy dłuższym stosowaniu będzie jakiś efekt.
Acha,moja mama będąc w Berlinie kupiła Burt's Bees krem do skórek cytyrynowy i...super jest,bardzo zmiękcza.Żałuję,że ja też go nie kupiłam Wstyd

MariaAntonina

magdaala

Z domowych sposobów lubie olejek rycynowy podgrzany z sokiem z cytryny, później odciągam patyczkiem. Na moje miękkie skórki to działa. Wesoly

sabbatha

wiecie co, dostałam od SpaRitual ich remover do skórek i jest super. Lepszy niż ten Sally Hansen niebieski. Nie dość, że skuteczniejszy (a trzymam krócej niż przepisowe 5 minut i na stopach o wiele lepiej zadziałał) to jeszcze delikatniejszy - SH potrafi mi "przypalić" skórę jak za wolno usuwam skórki. Fajny produkt. W ogóle on ma taką pipetkę śmieszną z gumową końcówką

A szklany koniec ma bardzo mały otworek i pipeta w ogóle jest cienka, więc nie zalewa się tak palców jak Hansenem. No wiadomo, Hansen tańszy

Aggie125

Dziś w Naturze przyuważyłam olejki do skórek i paznokci Sensique, do wcierania w skórki i płytki paznokcia. 15 albo 30 ml. Zaciekawił mnie lawendowy, ale spieszyłam się i nie mialam czasu stać w kolejce do kasy.

sabbatha

wcieralam dwa razy ten sparitual i faktycznie mam sporo jasniejsze paznokcie. ciekawe jak na dluzsza mete, bo koncowek to nie licze na pelne rozjasnienie Wesoly

Paramore

sabbatha

[link widoczny dla zalogowanych]

dwie recenzje preparatow do usuwania

w koncu sie zebralam i napisalam;D wole slocze

MissAggie

Przez przypadek znalazlam zloty srodek na moje skorki. Kupilam na poretinoidowe historie La Roche Posay Cicaplast. Jest to krem, ktory ma lagodzic wszelkie podraznienia, dzialac jak plaster w tubce, robic czary mary Wesoly

Sprobowalam go na skorki i sprawdzil sie swietnie, od kilku tygodni uzywam na noc zamiast olejku Wesoly

Widze, ze radzi sobie z zadzorkami i twarda sucha skora. Tubka jest mala i droga, ale krem jest wydajny a stosowany tylko na skorki pewnie starczylby na kilka lat Wesoly

Polecam zdesperowanym tak jak ja, mi olejki nie pomagaja za bardzo zwlaszcza ze pokutuje za lata obgryzania paznokci i skorek.

ovca

Kto używa regularnie Herbastudio na skórki? Ostatnio mam okropnie przesuszone, aż białe Wstyd

kremuję często, masuje je przy tym, nie widzę poprawy Smutny

faa

dziewczyny używała może któraś z Was tego [link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] ?

MariaAntonina

Jako, że jestem posiadaczką suchej skóry, więc moje skórki wokół paznokci kiedy je zaniedbam, lub po kuracji wzmacniającej (NT lub Mavalą) zamieniają się w wióry.
Od produktu do pielęgnacji skórek oczekuję skuteczności przy stosowaniu raz dziennie (jak widać jestem leniwa;))
Mam dwóch swoich ulubieńców ale Xerial (odkryty dzięki zygzak) muszę używać kilka razy dziennie, a ideał od SH wycofali z produkcji Smutny

Teraz jestem w trakcie testowania dwóch cytrynowych ulubieńców lakieromaniaczek Mruga

Lush- Lemony Flutter i Burt's Bees- Lemon Butter Cuticle Creme, obaj producenci deklarują, że produkty są naturalne.
BB-LB zamknięty w metalowej puszeczce o gramaturze 17g ma konsystencję wyraźnie woskową, trzeba dobrze rozgrzać palcem żeby rozsmarować, posmarowane paluchy są tłuste ale się nie świecą. Można stosować w ciągu dnia. Bardzo ładnie nawilża i wygładza skórki, na efekt zmiękczenia trzeba trochę poczekać a właściwie zapracować smarując Mruga

Zapach świeżo startej skórki z limonki (mnie uzależnia;))
L-LF ma konsystencję gęstego tłustego kremu, działanie ma takie samo ale ze względu na konsystencję trochę lepiej zmiękcza i goi drobne ranki. Zapach słodkiej cytryny -jak cytrynowa guma do żucia lub kostka wc. Wesoly

W pierwszych dniach stosowania wygrywał LF, ale po tygodniu mogę powiedzieć że są porównywalne jeżeli chodzi o skuteczność.
Kwestia wyboru to kwestia gustu-zapach i upodobań -konsystencja
bo działanie mają identyczne, ja chyba skłaniam sie do BB-LB bo wolę bardziej wytrawna zapachy Mruga

Oba są świetne ale nie dorównują staremu SH, za to naturalne...

Sinistra

Kupiłam polecany Manhattan i jestem zadowolona. Co prawda problemu nie rozwiązał, ale moje skórki podłe są i żyją swoim własnym życiem. Niemniej jednak sytuacja uległa poprawie.

sabbatha · Wysłany: Śro 19:24, 28 Mar 2012 Temat postu:

oficjalny komunikat

Nasza koleżanka Damaris jest moją boginią bo przez nią kupiłam do skórek maść z wit. A i to najlepszy specyfik do skórek ever. Wszystkie fluttery mogą się schować.

koniec komunikatu.

gina_deville · Wysłany: Śro 19:28, 28 Mar 2012 Temat postu:

też używam od jakiegoś czasu i potwierdzam, że jest super Wesoly

sabbatha · Wysłany: Śro 19:31, 28 Mar 2012 Temat postu:

ja mam taka co ma 800 j.m./g to jest chyba dosc duzo i jest ekstra

gina_deville · Wysłany: Śro 19:46, 28 Mar 2012 Temat postu:

a to ja mam jakąś zwykłą 400 ale daje rade.
za to najgorsze, czego używałam do skórek to olejek orly, który kiedyś dostałam jako gratis przy zakupach - nigdy nie miałam tak wysuszonych skórek, masakra. za to zapach obłędny, no ale co poradzić. moja skóra chyba ogólnie nie lubi olejków

sabbatha · Wysłany: Śro 19:47, 28 Mar 2012 Temat postu:

mi tez wysuszaja, one nie sa olejkami tylko maja mase chemicznego syfu.

Damaris · Wysłany: Śro 20:04, 28 Mar 2012 Temat postu:

No to fajnie, że podpasowała. Ja może sobie kupię taką 'lepszą', bo kończy mi się normalna. Kiedyś miałam cytrynową, ale nawet nie zwróciłam uwagi, że one mają jakiś inny skład.

Ania227 · Wysłany: Czw 14:02, 29 Mar 2012 Temat postu:

najwięcej ma chyba retimax 1500 Wesoly

też lubię maść witaminową i stosuję od dawna od czasu do czasu..

sabbatha

Ostatnio zaczęłam używać masła do ciała Organique (chyba jakieś shea butter) na skórki i dłonie i widze ogromną poprawę. Masła nie sa drogie (chyba 25 zł kosztują) i są diablo wydajne, do tego mają klawe puszki <3

Nakładam je np. wieczorem albo na noc i naprawdę jest ogromna różnica w wyglądzie skórek (w szczególności przy białej końcówce, a co wiecie jest moją zmorą).

Także polecam, na ciało też jest fajne tylko na razie jest za gorąco na nie ale na zimę będzie super (bardzo długo się wchłania, jest takie ciężkie dość).

Laindise

sabbatha

Oj nie pomogę, bo ja dostałam na spotkaniu blogerek ale na pewno w sklepach Organique, Damaris pewnie nam pomoże jak wróci bo ona kupowała to nieraz. W necie chyba też mają sklep.

sabbatha

[link widoczny dla zalogowanych]

to jest to, ja mam wersję w puszce i chyba o zapachu trawy cytrynowej - nawet nie wiedziałam, że jest tyle wersji - moja pachnie jak gumy rozpuszczalne

Laindise

Już znalazłam, na szczęście jest w Poznaniu Wesoly

Soya

gdzie w Poznaniuuuu ? ;>

Laindise

Galeria Malta Wesoly

ali-x

Damaris

Popieram, masła są super do rąk. I można sobie też za jakieś 13-14 zł kupić takie małe pudełko (nieco większe niż takie mini puszki z kremem Nivea)...wygodne do torebki i wydajne.

Ja mam chili z pomarańczem i piżmowy. Piżmowy fajnie pachnie, ale mniej nawilża niż ten chili. Następne chyba będzie z kozim mlekiem. Wesoly

Soya

Aaaaaa, jesteście okropne, nie lubię Was... Miałam oszczędzać a tu co ? Klops, jutro jadę po masełko.

hatsu-hinoiri

misia_bella

Czytając ten post słyszę lekki szelest i brzdęk metalu - to chyba pieniądze w moim portfelu drżą ze strachu. Wstyd

Kiciunia888

Oświadczam, że znalazłam wreszcie następcę removera z Manhattanu (wycofanego) - Sally Hansen Cuticle Remover, pogromca narastających skórek

Ania227

mam ten manhattan, nie zły aczkolwiek nie urywa. Wycofany? nawet nie wiedziałam. Za to widziałam w Pepco kilka buteleczek, mam nadzieję że nie skłamię ale chyba 7 zł.
Jak mi się skończy planowałam SH, ale miałam nadzieję że SH lepszy...?

Kiciunia888

Podejrzewam, że wycofany, od dawna go w Ross nie widziałam. Usuwał dobrze, przy tym trochę wysuszał i trzeba było nakładać na pomalowane paznokcie, ale dla wszelkich upierdliwych błonek był bezlitosny.

Wszelkich usuwaczy używam ja i mama, i tak - dla mnie SH jest podobny do Manhattanu, z tym, że przy Manhattanie takie błonki wyciągałam patyczkiem, a przy SH żadnych błonek nie zauważyłam, a skórki są węższe... On je chyba rozpuszcza, bo przy nakładaniu jest rzadki, a po chwili się robi taki gęsty. Z wrażeń mamy - skórki przy SH są elastyczniejsze. Wygodny jest też aplikator. To takie wstępne uwagi, jak zauważę coś jeszcze, to dopiszę. Póki co - jest ok. Chciałabym jeszcze wypróbować SH Deep Callous Remover, Sabbatha recenzowała.

Aniu, a miałaś do czynienia z czymś, co Twoim zdaniem jest lepsze od removera M.? SH mi póki co odpowiada, ale lepsze jest wrogiem dobrego Hyhy

Ania227

Dzięki za wstępną recenzję Wesoly

ja ogólnie nie mam problemu ze skórkami raczej, u dłoni to sporadycznie używam czegokolwiek do usuwania. Najczęściej to usuwam chłopakowi na dłoniach i sobie u stóp. I niby sobie radzi, te błonki znikają, ale z większymi nie tak łatwo. Trzeba je potem oderwać.
Właśnie to mój jedyny preparat tego typu i też szukam lepszego Wesoly

następne bedzie coś z SH chyba.
Zygzak polecała coś super hiper, ale nie pamiętam co Mruga

sabbatha

dziewczyny mi na FB polecały jakiś z Essence też. SpaRitual mi się skończył i może poszukam.

MadAsAHatter

Zygzak polecała NfuOh, ale to bardziej skomplikowane do kupienia Wesoly

Ania227

sabbatha

mi pasowal sparitual ale mam chec wyprobowania nowosci.

ale ja mam delikatne skorki to tez inaczej. aczkolwiek na stopach dawal rade.

zygzak

nfu fajny. używam 3 rok, jeszcze nie skończylam flaszki, ale powoli widać dno.

Kiciunia888

sabbatha

no mi pasował bo np. SH mi skórę wypalał

nie no miałam czasami pęcherzyki po nim a SpaRitual był ok. Ale ja nie mam grubych skórek.

Piontkowa

Mi akurat SH pasuje, bo mam odporne skórki. Miałam za to Barbry żel do skórek i on jest delikatny, trzeba go chyba z 8 min trzymać.

Ania227

Kiciunia888

Wstyd, nie jestem na bieżąco, a tu taka zmiana kształtu. Pamiętam, że pipe miałaś Wesoly

Ania227

hehe, no cały czas próbuję coś udoskonalać, zmieniać, próbować z różnym skutkiem

ale pewnie wrócę do kwadratów kiedyś Wesoly

Kiciunia888

Uaktualniam opinię na temat SH Instant Cuticle Remover - mocny skubaniec jest, trzeba uważać, żeby kuku sobie nie zrobić, z skórkami na stopach radzi sobie świetnie, jednak lepszy niż Manhattan. Mama twierdzi, że przy SH skórki też wolniej narastają, też mi się tak wydaje, użycie raz na tydzień starczy.

Ania227

w samą porę opinia, bo właśnie mi się powoli Manhattan kończy Wesoly

i na 99 % następny będzie SH.