Forum www.klublakierowy.fora.pl Strona Główna www.klublakierowy.fora.pl
Pogadanki o lakierach do paznokci
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co jest dla Was najważniejsze przy wyborze lakieru?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klublakierowy.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy lakierowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moniak
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:12, 24 Lip 2010    Temat postu: Co jest dla Was najważniejsze przy wyborze lakieru?

No właśnie Mruga Co jest dla Was najważniejsze? Dla jednych będzie to przede wszystkim kolor, dla innych pędzelek, konsystencja itd. Czy liczy się dla Was marka, czy wartości użytkowe lakieru (że tak powiem) Mruga Jeśli macie do wyboru dwa identyczne lakiery droższy/tańszy to który kupujecie? Wesoly

U mnie jest różnie. Gdybym mogła pozwolić sobie finansowo kupować same Essie to przyznaję się bez bicia, kupowałabym Wesoly Jako że nie mogę to eksperymentuję z innymi tańszymi markami i bardzo to lubię. Oczywiście liczy się przede wszystkim kolor, bo jeśli kolor mi się nie podoba to nici z zakupu. Podejrzewam że tak ma każda z nas. Na drugim miejscu jest pędzelek i łatwość malowania (tutaj faworytami są Essie i Bell). Pozostałe czynniki są mniej ważne Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasiuchetka
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 2719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WWL

PostWysłany: Sob 9:20, 24 Lip 2010    Temat postu:

Przede wszystkim kolor. Mam manię kupowania lakierów w dużej ilości, więc zazwyczaj wybieram te tańsze, żeby nie zbankrutować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zygzak
Wrzuca brokat do zupy



Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 7319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:31, 24 Lip 2010    Temat postu:

Kolor. Potem baaaaardzo dlugo nic.

A propos droższe tańsze. Czytałyście aferę na zagranicznych blogach z lakierami diamonds?

Firma robi lakiery po 2$ po czym sprzedaje półprodukt innym firmom, które wlewają ten sam lakier w swoje butelki i sprzedaje je po 12,5 usd.

A ponieważ ludzie się zorientowali, to teraz droższe firmy się obraziły...

Jeden z blogów dostal nawet pozew od prawników, że mają zdjąć wpis o identyczności koloru.

O tu przykładzik:

[link widoczny dla zalogowanych]


Podsumowując: cena bywa zwodnicza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
antiii
Jej zwierzę ma na imię Zoya



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:38, 24 Lip 2010    Temat postu:

u mnie na pierwszym miejscu najważniejszy jest kolor, na drugim pędzelek i konsystencja, a jeśli chodzi o cenę to jak uprę się, napale na jakiś kolor, który bardzo mi się podoba to może kosztować sporo zł to i tak go kupię Wesoly
najbardziej męczą mnie zamówienia z zagranicznych stron bo trzeba długo czekać, a ja jestem strasznie niecierpliwa Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sabbatha
W żyłach płynie lakier zamiast krwi



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 9758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:45, 24 Lip 2010    Temat postu:

u mnie tylko kolor/efekt i cena. Szkoda mi kasy na droższe lakiery - mam 2 opiki duże i 4 mini i to najdroższe lakiery, staram się nie kupować lakierów powyżej 20 zł a najlepiej aby kosztowały mniej niż 10 Mruga

A i kompletnie mnie nie interesuje pędzelek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sabbatha dnia Sob 9:49, 24 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zygzak
Wrzuca brokat do zupy



Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 7319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:02, 24 Lip 2010    Temat postu:

I żeby było jesne. Jak kolor jest ciekawy to cena mnie nie rusza. Parę bardzo drogich też mam (np nfu, opi designer itp). Tylko im droższy tym kolor musi być ciekawszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sabbatha
W żyłach płynie lakier zamiast krwi



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 9758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:03, 24 Lip 2010    Temat postu:

No to tak, Zoya Charla lub Opi Catch me in your net i tak będą moje a najtańsze nie są Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moniak
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:06, 24 Lip 2010    Temat postu:

Zygzak, to bardzo ciekawe co piszesz. Pierwsze słyszę o tych lakierach.

U mnie jest też tak, że nie lubię nadmiaru. Niby uwielbiam kupować lakiery ale jak mam ich za dużo to coś mi nie gra Wesoly Tak więc staram się opierać pokusie kupowania wielu tanich lakierów bo bym w nich utonęła.
To tak jak z ciuchami, wolę kupić mniej a lepszej jakości. Tylko teraz pytanie co to jest jakość, gdzie się ona zaczyna Mruga Pewnie dla każdego w innym miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilypad
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:41, 24 Lip 2010    Temat postu:

U mnie pierwsze skrzypce gra kolor, później pędzelek i komfort aplikacji (tutaj faworytem jest Essie Wesoly). Cena mnie nie rusza, bo póki mogę sobie pozwolić na kupowanie droższych kosmetyków (nie chodzi mi tutaj tylko o lakiery a o ogół, bo ja jestem Guerlain fan Wesoly) to kupuję Wesoly

Mam kilka lakierów firm selektywnych, ale nie kosztowały mnie one więcej niż Essie w eBayowej cenie, a nawet mniej. Szukam perełek, nawet jeśli są to używki bo jak wiadomo 13ml lakieru to cholernie dużo i jest szansa, że jeszcze moje teoretyczne córki beda kiedyś ten lakier zużywać Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Migdał
Kupi lakier zamiast chleba



Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 10:42, 24 Lip 2010    Temat postu:

U mnie zdecydowanie najważniejszym kryterium wyboru jest kolor. Przy czym jakoś to pierwsze oszołomienie mi przeszło i już nie pragnę kolejnego lakieru tylko dlatego, że różni się o ćwierć tonu Mruga (chociaż myślę, że to przez upał i chcica wkrótce wróci) No i nic mnie nie przekona do koloru, jeśli aplikacja jest fatalna Wstyd Jeśli chodzi o ceny- to nie mam żadnego lakieru z wyższej półki lakierowej, ale generalnie jak już osiągnęłam pewien pułap wiekowy nie kieruję się tak bardzo marką w żadnej dziedzinie. Gdybym miała gwarancję dobrej aplikacji i trwałości, a kolor by mi sie szalenie podobał, to byłabym w stanie za lakier dać maksymalnie do 50 zł. Ale jeśli taki lakier ma mi odprysnąć dzień po malowaniu, to dziękuję, wybieram tańsze. Więc sumując, to kieruję się wszystkimi kryteriami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nola
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:58, 24 Lip 2010    Temat postu:

Bardzo mi się podoba temat, sama ostatnio się nad tym zastanawiałam Wesoly

Oczywiście pierwszym i najwazniejszym czynnikiem jest kolor, ale bardzo, bardzo cenię sobie wygodę i komfort używania. Maluję paznokcie na tyle często, że chciałabym, żeby była to dla mnie przyjemność, a nie katorga Mruga I tak jak Monia, wolę kupić mniej, a lepszej jakości/sprawdzone - jeden Essie zamiast trzech innych w cenie tego jednego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damaris
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LBN

PostWysłany: Sob 14:28, 24 Lip 2010    Temat postu:

Chyba jak wiekszosc patrze na kolor...ale w zasadzie jestem jakas tolerancyjna kolorowo i prawie kazdy mi sie podoba, wiec chyba ostatecznie najwazniejsze jest wykonczenie - najbardziej lubie kremy, shimmer czy glitter musi byc naprawde oryginalny zeby mnie skusic, a do matowych jeszcze sie nie przekonalam, nie mowiac o perle.

Ja z kolei wole pedzelki Opi (tez mam male rece/paznokcie), chociaz to pewnie kwestia wprawy i przyzwyczajenia.
Dopoki nie poznalam Opi to lubilam lakiery Inglota (nie wiem czy mialam szczescie i trafialam na dobre kolory, ale nigdy nie mialam z nimi wiekszych problemow). Ale teraz wole dolozyc i miec Opi.

Kiedys nawet nie wiedzialam, ze jest cos takiego jak baza, wiec balam sie kupowac jakies mega tanie lakiery, bo balam sie, ze zniszcza mi paznokcie. No ale teraz nie widze problemu, zwlaszcza gdy wiem, ze to kolor, ktorego czesto nie bede uzywac i nie oplaca sie kupowac wielkiej butli Opi w podobnym kolorze.

No i zwracam uwage, czy nie mam juz podobnych kolorow, bo mimo, ze chcialabym miec normalnie jezioro lakierow do paznokci, to wole jednak zachowac umiar bo na pieniadzach jeszcze niestety nie spie...ale mam motywacje przynajmniej. Mruga Chociaz mam kilka kolorow gdzie roznice miedzy nimi widze tylko ja. Wesoly

Aaaaa....rozpisalam sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moniak
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 8:30, 25 Lip 2010    Temat postu:

Nola napisał:
Bardzo mi się podoba temat, sama ostatnio się nad tym zastanawiałam Wesoly

fajnie że temat się spodobał

Damaris poruszyła też kwestię o której zapomniałam napisać. Mianowicie ja również nie kupuję lakierów jeśli różnią się tylko o pół tonu (choć czasami bardzo bym chciała i robię wyjątki). Poza tym jeśli jakiś kolor bardzo mi się podoba ale wiem, że będzie tylko na jeden sezon (np. taka miętka) to zdecydowanie kupuję tańsze wersje, lub miniaturki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasiuchetka
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 2719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WWL

PostWysłany: Nie 8:36, 25 Lip 2010    Temat postu:

Moniak napisał:
nie kupuję lakierów jeśli różnią się tylko o pół tonu

Przy większej ilości łatwo o wpadkę. Jak zapomnę wziąć do sklepu swoich wzorników lub kupuję w internecie, to dosyć często okazuje się, że kupiłam bardzo podobne lub wręcz identyczne Wstyd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oczko160
Idzie po mleko, wraca z lakierem.



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 9:58, 25 Lip 2010    Temat postu:

Nola napisał:
Bardzo mi się podoba temat, sama ostatnio się nad tym zastanawiałam Wesoly

Oczywiście pierwszym i najwazniejszym czynnikiem jest kolor, ale bardzo, bardzo cenię sobie wygodę i komfort używania. Maluję paznokcie na tyle często, że chciałabym, żeby była to dla mnie przyjemność, a nie katorga Mruga I tak jak Monia, wolę kupić mniej, a lepszej jakości/sprawdzone - jeden Essie zamiast trzech innych w cenie tego jednego.


U mnie dokładnie tak samo!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nola
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:19, 25 Lip 2010    Temat postu:

Moniak napisał:
Damaris poruszyła też kwestię o której zapomniałam napisać. Mianowicie ja również nie kupuję lakierów jeśli różnią się tylko o pół tonu (choć czasami bardzo bym chciała i robię wyjątki). Poza tym jeśli jakiś kolor bardzo mi się podoba ale wiem, że będzie tylko na jeden sezon (np. taka miętka) to zdecydowanie kupuję tańsze wersje, lub miniaturki.


A ja właśnie potrafię kupić nawet identyczny, nie przyjmując do wiadomości, że to bez sensu Kwadratowy Powoli się tego oduczam Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilypad
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:41, 25 Lip 2010    Temat postu:

Nola napisał:
A ja właśnie potrafię kupić nawet identyczny, nie przyjmując do wiadomości, że to bez sensu Kwadratowy Powoli się tego oduczam Mruga

Skąd ja to znam... Gwizdze..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sabbatha
W żyłach płynie lakier zamiast krwi



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 9758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:46, 25 Lip 2010    Temat postu:

lily i jej pół miliona czerwieni

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilypad
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:48, 25 Lip 2010    Temat postu:

Cicho być Do pół miliona to mi jeszcze daleeeeeeeeko xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oczko160
Idzie po mleko, wraca z lakierem.



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 14:14, 25 Lip 2010    Temat postu:

Ja się właśnie oduczyłam kupowania lakierów o pół tonu od siebie różnych. Oddaje je w dobre ręce - albo na allegro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zygzak
Wrzuca brokat do zupy



Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 7319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:03, 25 Lip 2010    Temat postu:

Czytałam chyba kiedyś wywiad ze scrangie, jak jej pytali ile ma lakierów. Powiedziala, ze jak przekroczyła parę lat temu tysiąc to przstała liczyć....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sabbatha
W żyłach płynie lakier zamiast krwi



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 9758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:11, 25 Lip 2010    Temat postu:

omg, an a mnie dziwnie patrzą wtajemniczeni Mruga

W ogóle jest jeszcze jedna ważna rzecz przy wyborze lakieru - takie wewnętrzne drugie ja, które mówi "TAK TO TEN JEDYNY, NAJLEPSZY LAKIER, kup bo będziesz żałowała" Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilypad
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:17, 25 Lip 2010    Temat postu:

zygzak napisał:
Czytałam chyba kiedyś wywiad ze scrangie, jak jej pytali ile ma lakierów. Powiedziala, ze jak przekroczyła parę lat temu tysiąc to przstała liczyć....

Pfff, to ze mną wcale nie jest źle Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zygzak
Wrzuca brokat do zupy



Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 7319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:28, 25 Lip 2010    Temat postu:

lilypad napisał:
zygzak napisał:
Czytałam chyba kiedyś wywiad ze scrangie, jak jej pytali ile ma lakierów. Powiedziala, ze jak przekroczyła parę lat temu tysiąc to przstała liczyć....

Pfff, to ze mną wcale nie jest źle Wesoly


mnie też to wybitnie pocieszyło Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damaris
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LBN

PostWysłany: Nie 19:35, 25 Lip 2010    Temat postu:

zawsze sie mozna jakos pocieszyc

mi sie jeszcze przypomnialo, ze po tym jak wkrecilam sie w lakiery, nie lubie tych z numerkami, niczym sie nie wyrozniaja..dlatego chyba lubie tak Opi, ma najfajniejsze nazwy Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilypad
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:54, 25 Lip 2010    Temat postu:

zygzak napisał:
lilypad napisał:
zygzak napisał:
Czytałam chyba kiedyś wywiad ze scrangie, jak jej pytali ile ma lakierów. Powiedziala, ze jak przekroczyła parę lat temu tysiąc to przstała liczyć....

Pfff, to ze mną wcale nie jest źle Wesoly


mnie też to wybitnie pocieszyło Kwadratowy

Muszę to mężowi powiedzieć Wesoly Chociaz jemu i tak ostatnio zwisa, ile czego do domu znoszę Wesoly

Damaris ja tez nie lubię numerków


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aggie125
Kupi lakier zamiast chleba



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:24, 11 Sie 2010    Temat postu:

Cena jest istotna, bo nie mogę sobie pozwolic na kupowanie Chaneli. Gdybym miała dwa, trzy lakiery, to co innego - kupno lakieru Chanel raz na pół roku by mnie nie zarżnęło finansowo. Ale 2-3 razy w miesiącu - to już nie.

Komfort aplikacji - istotna jest dla mnie zakrętka. Jeśli niewygodnie mi sie ją trzyma, to i dobry pędzelek nie pomoże. No i jakość krycia, konsystencja. Moim zdaniem dwie warstwy powinny byc w pełni kryjące. Jak trzeba trzech, to już lakier traci dla mnie sporo ze swojego uroku.

Kolor - no wiadomo, ale to już kwestia gustu.

Opakowanie - chyba nikt o tym nie napisał, ale musi mi przypaść do gustu opakowanie. Z tego powodu nie ciągnie mnie do słynnych i lubianych lakierow Color Club. Jak patrzę na ich buteleczki, to aż mnie odrzuca. Sa dla mnie tak nieciekawe i nieestetyczne, że oczyma duszy widzę ciągnący się, glutowaty lakier. Dziwactwo, ale ja tak mam. Dodam, że nie zależy mi na opakowaniach bardzo zdobionych czy takich cacuszkach jak np. barokowa stylistyka Guerlaina. Lubię np. nieprzesadzony i prosty design Chanel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasianka
Zamiast randki woli malować paznokcie



Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:34, 12 Sie 2010    Temat postu:

Aggie125 napisał:
Moim zdaniem dwie warstwy powinny byc w pełni kryjące. Jak trzeba trzech, to już lakier traci dla mnie sporo ze swojego uroku.


Opakowanie - chyba nikt o tym nie napisał, ale musi mi przypaść do gustu opakowanie. Z tego powodu nie ciągnie mnie do słynnych i lubianych lakierow Color Club. Jak patrzę na ich buteleczki, to aż mnie odrzuca.


zgadzam się w 100 % z tymi wypowiedziami Mruga co do buteleczek też już wyraziłam do nich swoją niechęć ale już nie pamiętam w jakim temacie.

chociaż color club ma czasem świetne kolorki Wesoly mimo to choć mam dwa egzemplarze nie skuszę się na więcej bo na mnie CC są strasznie nietrwałe.

(chyba powinnam to napisać w wątku o CC Wesoly)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oczko160
Idzie po mleko, wraca z lakierem.



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:15, 12 Sie 2010    Temat postu:

kasianka napisał:
Aggie125 napisał:
Moim zdaniem dwie warstwy powinny byc w pełni kryjące. Jak trzeba trzech, to już lakier traci dla mnie sporo ze swojego uroku.


Opakowanie - chyba nikt o tym nie napisał, ale musi mi przypaść do gustu opakowanie. Z tego powodu nie ciągnie mnie do słynnych i lubianych lakierow Color Club. Jak patrzę na ich buteleczki, to aż mnie odrzuca.


zgadzam się w 100 % z tymi wypowiedziami Mruga co do buteleczek też już wyraziłam do nich swoją niechęć ale już nie pamiętam w jakim temacie.

chociaż color club ma czasem świetne kolorki Wesoly mimo to choć mam dwa egzemplarze nie skuszę się na więcej bo na mnie CC są strasznie nietrwałe.

(chyba powinnam to napisać w wątku o CC Wesoly)


Ja też nie przepadam za lakierami, których trzeba nałożyć więcej niż 2 warstwy dla pełnego pokrycia. Po prostu nie lubię mieć np 3 warstw (a Scrangie czasami nakłąda 5 !! jeżeli potrzeba).

Jeżeli chodzi o buteleczki to lubię Essie, OPI, China Glaze, Zoye. Też mnie buteleczka Color CLub nie porwała ale kilka mam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilypad
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:18, 12 Sie 2010    Temat postu:

Powiem szczerze, że mnie butelka CC ani grzeje, ani ziębi Wesoly Jest fajna, kwadratowa, dobrze sie układa w szufladzie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oczko160
Idzie po mleko, wraca z lakierem.



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:19, 12 Sie 2010    Temat postu:

lilypad napisał:
Powiem szczerze, że mnie butelka CC ani grzeje, ani ziębi Wesoly Jest fajna, kwadratowa, dobrze sie układa w szufladzie Wesoly


To mi się Essie tak dobrze układa Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zetuzetia
Co miesiąc zaczyna lakierowy odwyk



Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:19, 12 Sie 2010    Temat postu:

Dobry temat Mruga
ważny jest przede wszystkim kolor. Pózniej konsystencja (lubię rzadkie lakiery). Pędzelek, najlepiej cienki (essie Wesoly). I ważny jest dla mnie wygląd buteleczki- i tu wygrywa essie Wesoly

Co do wyboru tańszy- droższy. O ile mogę sobie pozwolić, kupuję essiaki i te inne, tym bardziej, że na ebayu cena jest całkiem znośna. A tańsze firmy też lubię, chociaż mieszkam w takim miejscu, że łatwiej mi zamówić lakiery z Hameryki Wesoly (a właściwie poprosić kogoś, zeby to dla mnie zrobił Mruga ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damaris
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LBN

PostWysłany: Czw 9:19, 12 Sie 2010    Temat postu:

Ja lubie najbardziej OPI.

Ale chyba cos jest w tym wygladzie buteleczek...mnie troche Bell zniecheca, mimo, ze i tak zrobili postep po tych z bordowa nakretka. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilypad
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:22, 12 Sie 2010    Temat postu:

Ja nie cierpię wręcz buteleczek Maybelline. Są wstrętne, zwłaszcze te z serii iron plus coś tam czy jakos tak. No paskudy Wesoly I Vipera Tutti Frutti (te niskie, płaskawe a szerokie) bleeeeeee. Essie ma najladniejsze buteleczki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zetuzetia
Co miesiąc zaczyna lakierowy odwyk



Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:26, 12 Sie 2010    Temat postu:

Lubię symetrię i harmonię itd, więc najlepiej gdybym miała w pudełeczku same essiaki i OPIki Wesoly inne kształty zaburzają mi wszystko Wesoly

A, i ja jakoś nie mogę się do Belli przekonać. Buteleczka FC ok, GW trochę gorzej. Ale FC tak strasznie się gluci, jest gęste, ble.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oczko160
Idzie po mleko, wraca z lakierem.



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:27, 12 Sie 2010    Temat postu:

lilypad napisał:
Ja nie cierpię wręcz buteleczek Maybelline. Są wstrętne, zwłaszcze te z serii iron plus coś tam czy jakos tak. No paskudy Wesoly I Vipera Tutti Frutti (te niskie, płaskawe a szerokie) bleeeeeee. Essie ma najladniejsze buteleczki


Zgadzam się Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilypad
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:28, 12 Sie 2010    Temat postu:

To tak jak ja Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damaris
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LBN

PostWysłany: Czw 9:42, 12 Sie 2010    Temat postu:

To te Bell sie gluca itp, myslalam, ze one sa jakies takie mega za swoja cene?

To ja nie chce ich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nola
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:45, 12 Sie 2010    Temat postu:

Buteleczki Essie są najlepsze! Nie dość, że śliczne to jeszcze da się je łatwo poukładać w pudełeczku bez zbędnej straty cennego miejsca Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zetuzetia
Co miesiąc zaczyna lakierowy odwyk



Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:46, 12 Sie 2010    Temat postu:

Dziewczynom się chba podoba, ja nie jestem przekonana Mruga

pomaluje dzisiaj którymś i ewentualnie zmienię opinię Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sabbatha
W żyłach płynie lakier zamiast krwi



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 9758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:05, 12 Sie 2010    Temat postu:

czemu sie gluca? FC sie nie gluca a z GW geste sa tylko te co maja taki drobinkowy frost w środku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zetuzetia
Co miesiąc zaczyna lakierowy odwyk



Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:07, 12 Sie 2010    Temat postu:

Wg mnie się glucą, źle mi się nimi malujeS

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damaris
Sprzeda matkę za lakiery :P



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LBN

PostWysłany: Czw 10:10, 12 Sie 2010    Temat postu:

Namieszalyscie mi w glowie. Wesoly
Musze kupic jednak, ale zawsze koncze z czyms Vipery jak tam jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sabbatha
W żyłach płynie lakier zamiast krwi



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 9758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:10, 12 Sie 2010    Temat postu:

a o ktorej serii mowisz i rozwin glucenie bo moze inaczej rozumuje Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moniak
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:03, 12 Sie 2010    Temat postu:

Eee tam się glucą, Bellki są w porzo Wesoly Mruga Mi się nic nie gluci, ładnie się nakładają i pięknie błyszczą. Glam Weary są wdg mnie lepsze od FC, mają lepszy połysk i konsystencję, jednak i tak obydwa jak na taką cenę są świetne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ziuta
Nie wyjdzie z domu, bo ma gołe paznokcie



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:14, 12 Sie 2010    Temat postu:

Trwalosc na pierwszym miejscu, bo klientki tego oczekuja. Potem kolor, bo tak naprawde kazda dobra firma ma dosc wyczerpujaca kolorowke.

Kiedys kupowalam rozne firmy - Orly, Opi, China glaze, ale ze Opi ma piekne czerwienie i lubie ich butelki i jak sie prezentuja na polce, to kilka lat temu przeszlam tylko na Opi.
Ale staralam sie ograniczac ilosc kolorow, po przekroczeniu 250 klientki zaczynaja oczopląsu dostawac, wiec robilam odsiewy, teraz mam troche ponad 200, a 150 malo chodliwych spakowanych w pudle, chyba je odkopie i puszcze na allegro, bo odkad sie szal lakierowy zaczal, to jest szansa, ze ktos je przygarnie.
Za to odcienie o pol tonu jak najbardziej biore Wesoly czerwienie mam w dluuugiej gamie, za to cudakow nie tak duzo, choc powoli coraz wiecej.


Co do afer, rebranding/private label jest dosc popularny w USA, mozna sobie zamawiac wlasne zele/akryle, co zreszta wiele firm robi, sprzedaje pod wlasna marka - eurofashion na przyklad.
To samo dotyczy kolorowki, niezle jaja byly z Lime Crime - sprzedawali za spora jak na usa kase przepakowane miki.
A kupowalyscie miki i glittery? Ja zrobilam spore zamowienie z Coastal Scents, zeby zrobic sobie kolorowe zele, ale podejrzewam ze i lakiery moznaby ciekawe stworzyc, jesli lubicie eksperymenty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moniak
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:09, 12 Sie 2010    Temat postu:

Ziuta, jakie są dla Ciebie najtrwalsze lakiery? OPI?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sabbatha
W żyłach płynie lakier zamiast krwi



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 9758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:32, 12 Sie 2010    Temat postu:

to jak bedziesz OPI sprzedawala to najpeirw tu nam napisz co masz ciekawego Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moniak
Śpiąca z lakierami



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:42, 12 Sie 2010    Temat postu:

sabbatha napisał:
to jak bedziesz OPI sprzedawala to najpeirw tu nam napisz co masz ciekawego Wesoly

właśnie właśnie Wesoly zaklepujemy sobie pierwszeństwo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ziuta
Nie wyjdzie z domu, bo ma gołe paznokcie



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:22, 12 Sie 2010    Temat postu:

Jasne, ze najpierw tutaj wrzuce, mam tylko Opi i Orly, ale nie jest powiedziane, ze jak wyciagne z piwnicy pudla to czegos na nowo nie odkryje Wesoly. Tylko pudlo zostalo w Polsce, wiec zanim sie do niego dorwe to z miesiac minie.

Tak, pod wzgledem trwalosci Opi jest super, ale Orly czy ChG mu nie ustepuja. Podejrzewam, ze coraz wiecej jest firm, ktore sie dobrze trzymaja, a i dobra baza z utwardzaczem zrobia swoje.
Za to zapomniala o wysychaniu, ze dla mnie wazne - one tez dobrze schna i ladnie twardnieja.

Na tansze firmy sie nigdy nie kusilam - kolory jednak nie te (w gabinecie jednak klasyka kroluje, wiec musi byc dobra duuuza baza czerwieni, brazow, bezow itp), kiedys w zasadzie na rynku byl inglot, vipera bodajze, sally hansen, potem pojawila sie mavala. A kolory Opi i Orly byly tak wyrozniajace sie, ze nie korcilo mnie nawet probowac tego, co mozna kupic w sklepach. Zreszta, inglot w gabinecie wydaje mi sie malo profesjonalny Wesoly klientki chyba tez wola wybierac z tego, czego nie maja, a Opi sie w Polsce pojawil bodajze w 2006 roku, wiec moglam zadawac szyku, ze lakiery mam z Ameryki Wesoly


Teraz zaczynam troche wychodzic poza klasyczne ramy, w koncu ile mozna miec czerwieni i rozow ? I pewnie sie powoli wzbogace w wynalazki, podobaja mi sie niektore odpalowe kolorki z RVB i Illamasqua, ale musze uporzadkowac poleczki najpierw, kiedy przyjda wszystkie zamowienia.
Mam troche designerow Opiego, domowilam kolejne, jakies holo z ChG, troche zwariowanych kolorkow z letnich kolekcji, chyba na razie przystopuje Wesoly i ogranicze sie do paru naprawde wyjatkowych sztuk na miesiac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klublakierowy.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy lakierowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin