www.klublakierowy.fora.pl

zygzak · Wysłany: Wto 14:30, 27 Mar 2012 Temat postu:

No widzisz a ja jestem od drugiej strony. sprzedaje mało, czasem i zawsze się staram sprzedając. mam same pozytywy i ktos oczywiscie nie przyznając sie przez czystą złosliwość przyciął mi punkty. nawet nie mam sie jak bronic.

poza tym to jest 4.8 i 4.9, jedno 4.5.

eustachy · Wysłany: Wto 14:38, 27 Mar 2012 Temat postu:

zygzak · Wysłany: Wto 14:42, 27 Mar 2012 Temat postu:

a ja niedawno kupiłam od sprzedawcy 5.0 perfumy, któych wydawało mi sie ze nikt nie podrabia (nieprodukowane od dawna i bardzo malo popularne) i dostałam ordynarnego fejka....

system jaki jest kazdy widzi. kupno przez internet to zawsze ryzyko. chociazby ze ukradną przesylke na poczcie. czesto tak jest ze mam do wyboru albo nie kupic albo sami lekko trefni albo zupenie trefni sprzedawcy. kazdy musi sobie sam przekalkulowac ryzyko.

eustachy · Wysłany: Wto 14:48, 27 Mar 2012 Temat postu:

zygzak · Wysłany: Wto 14:52, 27 Mar 2012 Temat postu:

eustachy · Wysłany: Wto 14:58, 27 Mar 2012 Temat postu:

zygzak · Wysłany: Wto 15:03, 27 Mar 2012 Temat postu:

dokladnie tak. kto ma czasu kupowac wszystko w sklepach.

u mnie w miescie od pol roku jest 1 (słownie jedno) centrum handlowe. wladze miasta latami odpierały ataki. niedługo otworzy sie drugie. normalnie szok. a miasto ma 250 tys mieszkanców.

magbag · Wysłany: Wto 15:05, 27 Mar 2012 Temat postu:

Wracając do tematu Mruga

Eustachy - tak to u tej sprzedającej kupowałam. Dzisiaj wysłała maila, że paczka wyszła. Gdy dotrze posprawdzam, poniucham, podmucham i napisze, czy - na moje oko - prawdziwki, czy falszywki Wesoly

.

A jak Twoje burleski - sprawdziłaś?

zygzak · Wysłany: Wto 15:06, 27 Mar 2012 Temat postu:

ja u niej kupowałam poprzednio. wszystkie oryginały, nieuzywane, identyczne jak takie same które miałam (bo niektóre wzięłam na backupy). tyle ze długo czekałam na wysyłke

eustachy · Wysłany: Wto 15:07, 27 Mar 2012 Temat postu:

zygzak · Wysłany: Wto 15:09, 27 Mar 2012 Temat postu:

eustachy · Wysłany: Wto 15:14, 27 Mar 2012 Temat postu:

zygzak · Wysłany: Wto 15:28, 27 Mar 2012 Temat postu:

teraz rozumiesz, czemu kupuje przez internet Mruga

siła przyzwyczajenia.

eustachy · Wysłany: Wto 15:37, 27 Mar 2012 Temat postu:

magbag · Wysłany: Śro 15:49, 28 Mar 2012 Temat postu:

Lakiery OPI dotarły i mogę napisać skąd te obniżone oceny sprzedającej za zgodność z opisem, a powód niestety jest.
W opisie wyraźnie, drukowanymi literami napisane jest:
stan - nowy
Tymczasem wszystkie lakiery, które do mnie dotarły były otwierane. Mają upaćkane szyjki buteleczek, a niektóre nawet ubrudzony dół nakrętki i zaschnięty lakier na butelce w miejscu, gdzie dotyka nakrętka. Poziom lakieru w jednym jest jakieś 2 mm. nad napisem OPI, pozostałe też wyglądają przynajmniej na testowane.
Nie żałuję, że kupiłam - bo cena była atrakcyjna nawet biorąc pod uwagę, że były odkręcane, testowane bądź wręcz użyte, ale szkoda, ze sprzedająca nie zaznaczyła tego w opisie. Mnie by to do kupna nie zniechęciło, a na pewno pomogłoby uniknąć sprzedającej niższych ocen.

eustachy · Wysłany: Śro 16:28, 28 Mar 2012 Temat postu:

Magbag - Przepraszam że dopiero teraz piszę ale w tej rozmowie z Zygzak umknął mi Twój post.
Tak sprawdziłam dokładnie burleski, wyglądają na oryginały - ale ja tam specem nie jestem - wyglądają na nowe - szyjki buteleczek są czyste, są pełne, pachną też jak inne moje glittery z Opi więc nie były rozcieńczane. Widać mi się trafiły nówki sztuki.

sabbatha · Wysłany: Śro 16:31, 28 Mar 2012 Temat postu:

ja mialam jeden i tez byl nowy

Ania227 · Wysłany: Śro 19:08, 28 Mar 2012 Temat postu:

o kurczę, ciekawe co mi przyjdzie...

Piontkowa · Wysłany: Śro 19:37, 28 Mar 2012 Temat postu:

Damaris · Wysłany: Śro 19:55, 28 Mar 2012 Temat postu:

Ja też czekam na jeden lakier od nich, dam znać czy będzie w porządku...

kammm · Wysłany: Śro 21:34, 28 Mar 2012 Temat postu:

Ja swoje tez odebralam. Raczej nie byly odkrecane, ubytku zadnego tez nie ma, na szczescie Wesoly

sabbatha · Wysłany: Śro 21:37, 28 Mar 2012 Temat postu:

z tym ze ja mialam komplet blyszczyk z lakierem i byl niesmigany

magbag · Wysłany: Śro 21:39, 28 Mar 2012 Temat postu:

Oryginalne to - moim zdaniem - zdecydowanie są, i na moje oko rozcieńczane nie są. 4 z 6 być może były jedynie odkręcone. Jeden - ze względu na widoczny ubytek, o którym pisałam był użyty, a w jednym, tym który miał ubrudzoną i nakrętkę, i butelkę - musiał być przynajmniej wykorzystany do przetestowania.

Właśnie zamierzałam wystawić komentarz - na pewno pozytywny, ale zastanawiam się czy dać 4, czy jednak - mimo wszystko 5 gwiazdek.

sabbatha · Wysłany: Śro 21:42, 28 Mar 2012 Temat postu:

jak chcesz daj nawet i 1, przeciez tego nie widac

magbag · Wysłany: Śro 22:05, 28 Mar 2012 Temat postu:

Wiem

- ale nie wiem, czy chcę bardziej psu ocenę tej sprzedającej, bo jednak cieszę się z tego, że niedrogo kupiłam opiki.

A-ha jeszcze jedno - zwykle nie zwracam uwagi na dokładne koszty przesyłki, ale tym razem zwróciłam. Sama przesyłek na poczcie kosztowała 6,20 zł., doliczając koszt koperty wyjdzie jakieś 7 zł. Nie da się ukryć, że dodatkowe 11 zł. za przesyłkę to dość wysokie koszty pakowania Mruga

.

W ramach ilustracji fotki z widocznością zużycia - na 1 wszystkie, na 2 po prawej ten ewidentnie używany

zygzak · Wysłany: Czw 7:01, 29 Mar 2012 Temat postu:

faktycznie, uzywany bardzo. pisalas do niej ze zdjęciem?

magbag · Wysłany: Czw 10:08, 29 Mar 2012 Temat postu:

Tak - wysłałam maila z fotką i informacją, że wystawiłam pozytywny komentarz, ale uznałam, że powinnam ją poinformować. Dodałam, że być może nie jest świadoma tego, że lakiery były otwierane, a nawet używane. Jak pisze w informacji - prowadziła autoryzowany salon OPI i być może lakiery otwierały, testowały pracownice.
Wysłałam maila późno wieczorem - na razie jeszcze nie odpowiedziała.

fia · Wysłany: Czw 10:20, 29 Mar 2012 Temat postu:

jak jest widoczny ubytek to jest widoczny ubytek, i nawet jak nie ona otwierala, to to troche rżniecie glupa z jej strony ze "nowy nie otwierany". teraz to ci na pewno odpisze ze nie byla swiadoma i te sprawy;) za mila jestes

magbag · Wysłany: Czw 13:58, 29 Mar 2012 Temat postu:

Być może masz rację, ale ja generalnie mam takie jakieś nieżyciowe podejście Mruga

.
W każdym razie sprzedająca odpisała na mojego maila, że te lakiery, które wystawia były w salonie przeznaczone do sprzedaży i być może jakaś klientka otwierała, na co nie zwrócono uwagi. Przeprosiła, zapytała jaki to kolor i napisała, że jeśli jeszcze ma taki sam - to wyśle identyczny, nie otwierany.

zygzak · Wysłany: Czw 14:07, 29 Mar 2012 Temat postu:

fia · Wysłany: Czw 14:15, 29 Mar 2012 Temat postu:

no to przyjemnie, dobrze swiadczy o sprzedawczyni:D wychodzą moje doswiadczenia z allegrowymi bezczelami, az mi troche glupio ze zakladam naciagactwo od razu;p

Nola · Wysłany: Czw 14:36, 29 Mar 2012 Temat postu:

Ja też dostałam jeden wyraźnie testowany, i dodatkowo bez naklejki. Ubytku dużego nie ma, ale szyjka była upaprana. Pozostałe dwa w porządku, czyste, nowe i pełne.

magbag · Wysłany: Czw 16:47, 29 Mar 2012 Temat postu:

Nowy Yodel Me on My Cell (bo to ten lakier był z ubytkiem) zostanie wysłany do mnie priorytetem jutro Wesoly

.
Do tej pory nie miałam do czynienia z "allegrowymi bezczelami" i mam cichą nadzieję, że na takowych nie trafię.

Ania227 · Wysłany: Pią 14:49, 30 Mar 2012 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

moje nowe nabytki Kwadratowy

Damaris · Wysłany: Pią 15:00, 30 Mar 2012 Temat postu:

Mój nawet nie doszedł jeszcze.

Też mi się trochę wierzyć nie chce, że nie zauważyłam ubytku. Szczególnie w tym Yodel

Ania227 · Wysłany: Pią 16:17, 30 Mar 2012 Temat postu:

no masakra.
Cieszę się że dorwałam Alicję, ale na mojego maila pani odp że lakiery nie byly używane, tylko najwyżej klientki ubrudziły gwint przy oglądaniu kolorów. I że jak mi się nie podoba to mogę zwrócić. Pff.

kammm · Wysłany: Pią 16:46, 30 Mar 2012 Temat postu:

Oj, mocno zuzyta ta Alicja Smutny

ja tez kupilam, ale moja jest pelna, niestety to loteria, co sie trafi Niepewny

Ania227 · Wysłany: Pią 16:52, 30 Mar 2012 Temat postu:

jak stoi normalnie to aż tak nie widać, co nie znaczy że jak nie widac to nie ma ubytku...

Piontkowa · Wysłany: Pią 18:15, 30 Mar 2012 Temat postu:

Ania227 · Wysłany: Sob 7:46, 31 Mar 2012 Temat postu:

vanilya · Wysłany: Sob 12:26, 31 Mar 2012 Temat postu:

Odrobina prywaty [link widoczny dla zalogowanych]

Kasiuchetka

Flejksy z Inglota

[link widoczny dla zalogowanych]

sabbatha

[link widoczny dla zalogowanych]

sh purple pizzazz

zygzak

na all u naszego 19 pln sprzedawcy opi merry midnight i sapphire in the snow

gina_deville

vanilya

zygzak

[link widoczny dla zalogowanych]

magbag

To taka trochę "sprytna" okazja, bo sam lakier tanio - ale za przesyłkę chcą 10 zł. Wesoly

- taktyka, którą stosuje wielu sprzedawców na allegro. Jak się dobierze inne rzeczy od tego samego sprzedającego to OK - inaczej już mniej. Zwłaszcza, że te starsze prisms sklepy typu nocanka często dodają, jako gratis do zamówienia. Sama dostałam w ten sposób już 3 kolory.

zygzak

ja juz to u tego sprzedawcy przezywalam, ale juz mi przeszlo. te 10 zl ma odkąd pamiętam czyli juz kilka lat.