www.klublakierowy.fora.pl

sabbatha

ech to jak sobie pogadalam sama do siebie pos pod postem to jednak zostawie, w sumie moze byc. zielone kremy sa spoko.

Kasiuchetka

gina_deville

też się zdziwiłam jak go dostałam ale i tak mi się podoba, wg mnie jest taką podstawową zielenią Wesoly

i fajnie go sprzedałaś - samej sobie Rotfl

no i wydaje mi się, że on wygląda dużo lepiej na paznokciach niż w butelce Wesoly

ladyflower123

Chemia dziś na maturze mnie pokonała. Jestem załamana.

Paramore

Zakupy lakierowe na pocieszenie?

Ja wracam do domu tak wykończona, że nawet nie mam ochoty na szukanie nowych okazów... Boję się, że to się w końcu odbije i w weekend zrobię naskok na super-pharm - i wyjdę z jakimś Essiakiem Wstyd

ladyflower123

Idę jutro do koleżanki która uczy Sie na fryzjerke i jakieś farbowanie. Jak to nie pomoże to zakupy zrobię Mruga

MissAggie

Ja odkrywam etsy.com Wesoly

Paramore

sabbatha

dlatego ja tam nawet nie wchodze

ladyflower123

Ja założyłam dziś bloga modowego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakieś wskazówki macie? Co cenicie w takich blogach?
W sumie powinnam zacząć od pytania: Czy lubicie takie blogi i czy je oglądacie?

jagnieszka

Lubimy i oglądamy Wesoly

gdzieś trzeba szukać inspiracji...
Jak się mieszka w centrum dużego miasta wystarczy wyjść na ulicę, a my z peryferii...

ladyflower123

sabbatha

ja nie lubię, nie oglądam, kompletnie mi zwisają blogi modowe - mam swój styl ubierania i kompletnie nie odnajduję się jako czytelniczka takich wynalazków tak samo jak nie czytam postów o pielegnacji na blogach kosmetycznych (z tych samych lekko zmodyfikowanych powodów). Sama wiem co chcę ubrać i sama wiem jakie kosmetyki mnie interesują - bez opinii na blogach.

to się rozpisałam

ale jeden modowy czytam ale Bagladyshop to inna bajka - takich jak ona ze świecą szukać Mruga

Kasiuchetka

Mam tak samo jak Sabb

Piontkowa

Ja czytam na bieżąco Vintage Girl Wesoly

kiedyś miałam taki okres, że czytałam kilka blogów modowych, ale znudziło mi się, poza tym w większości ciuchów, które są tam pokazywane w życiu bym nie założyła. Podoba mi się w nich to, że pokazują, że w lumpkach można znaleźć świetne ubrania, wystarczy się rozglądać Wesoly

sabbatha

a dla mnie jeszcze wpisy "dzisiaj miałam na sobie taki outfit" są w stylu "zjadłam dzisiaj obiad i zrobiłam kupę" - who cares?

Damaris

Ja bardziej wolę blogi ze street fashion typu Hel Looks, The Sartorialist czy Facehunter.
Lubię modę ale nie traktuję jej z nabożeństwem i w sumie mało z tego, co oglądam na tych blogach wprowadzam w życie, bo zostałam wielorybem. Wesoly

kammm

Ja tez nie lubie i nie ogladam. Chyba ze cos mnie wyjatkowo zainteresuje, ale tak na biezaco to nic Wesoly

fia

o, pierwszy raz tyle ludzi jest tego zdania co ja:) totalnie nie rozumiem potrzeby dzielenia się ze światem rzeczami typu "outfit of the day". fajnie, ja też lubię się ładnie ubrać, i co z tego? naprawdę ktoś chce o tym czytac?
a wprowadzanie w życie tego co jest na blogach streetfashion, to inspirowanie sie czyms zainspirowanym czyms innym, trochę kopia kopii, symulakrum, te sprawy. obserwuje to z zainteresowaniem i przerażeniem jako fenomen społeczny, ale raczej mnie to brzydzi. masz swó styl, to masz i nie musisz zakładać bloga ktory to udowadnia:D

jagnieszka

Chwileczkę, a pokazywanie jaki mam dzisiaj lakier do paznokci Cię nie brzydzi

Rozumiem, macie swój styl, i to co noszą inni Was nie obchodzi. Za fajnie ubraną laską na ulicy też się nie oglądacie?

fia

bloga nie prowadzę więc do pewnego stopnia tak, brzydzi mnie. jeżeli dzisiaj mam taki a nie inny lakier i już go pokazywałam na blogu, to post NOTD jest bez sensu. paznokcie pokazywane w internecie interesują mnie w kontekście swatcha konkretnego koloru i tylko w takim je oglądam

za fajnie ubraną laską na ulicy się obejrzę, owszem, ale jest to ciuch na swoim miejscu, czyli w użytku, na ulicy. taki powinien być cel ubierania się (poza oczywistym i pierwotnym, czyli użytkowym): żeby ktoś się obejrzał, live. a nie żeby zrobić zdjęcia i wstawić i oglądać modę uliczną nie na ulicy tylko marnować czas na blogi. tak to traktuje. kiedyś się jarałam, teraz wyrosłam, tyle:)

jagnieszka

To ja zacytuję samą siebie:
Jak się mieszka w centrum dużego miasta wystarczy wyjść na ulicę, a my z peryferii...
i myślę że taki jest sens blogów modowych, dla mnie to ciekawe jakie pomysły na siebie mają inni.
Niestety nie znalazłam jeszcze takiego, który chciałabym oglądać regularnie Smutny

Najbardziej lubię ten (moja najbliższa przyszłość): [link widoczny dla zalogowanych]

fia

a ten akurat wygląda intrygująco:D chyba po prostu nie cierpię blogów "szafiarek" wszelakich, teraz co druga takiego ma, a wszystkie wyglądają tak samo

sabbatha

paznokciowe blogi pokazuja swatche/pomysly na mani a nie posty "dzisiaj na paznokciach mam to"

moda mnie kompletnie nie interesuje, nie nosze szpilek i sukienek, pasteli falbanek i innych feszyn ubran - jak juz cos takiego znajdzie sie w mojej szafie to na pewno nie potrzebuje do tego blogowej inspiracji

jak juz bym miala czytac to takie zeby byly czarne smutne ubrania i ciuchy w stylu firmy Luka Bandita

wiec slaby ze mnie target blogow modowych.

sabbatha

a i zeby nie bylo ja nie neguje takich blogow bo kazdy ma prawo prowadzic taki blog jaki chce i miec takie zainteresowania jakie chce

tylko nie wszystko musze czytac Wesoly

bylo pytanie czy czytamy - ja nie czytam:P

Damaris

Jak chyba wszystko w życiu, blogi dzielą się na dobre i słabe. Mruga

Na pewno modowe blogi mnie nie brzydzą (NOTD też nie), rozumiem, że wiele osób moda interesuje i lubią to oglądać (mnie np nie stać na wypad do NYC, Moskwy czy Sydney, żeby sobie popatrzeć i myślę, że takich osób jest więcej...), a inni lubią dzielić - dla mnie to super układ. Jednak polskie "szatniarki" mnie raczej nie kręcą i w sumie chyba lubię tylko jeden polski blog z modą.

MadAsAHatter

Heloł, wróciłam. 9 dni żyłam bez internetu Wesoly

(zepsuty modem) - zaprawdę, powiadam Wam, dziwne uczucie Wesoly

Z ciekawostek natknęłam się na info, że Volvo zrobiło kilka lakierów pod kolor swoich aut [link widoczny dla zalogowanych]

sabbatha

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziewczyny 1 lipca będzie zlot dolnośląskich blogerek - co prawda ja czy Kasiaj85 z DŚ nie jesteśmy ale się wybieramuy Wesoly

Może któraś ma ochotę wpaść?:>

Paramore

O, fajnie, pomyślę Wesoly

sabbatha

no super by bylo:) mozna by pomacac co ciekawsze lakiery Wesoly

Paramore

Hehe już to widzę - każda z wielgachną kosmetyczką Hyhy

ladyflower123

Jeżeli komuś się podoba bardzo prosiłabym o plusik Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Paramore

Ale fajne buteleczki

[link widoczny dla zalogowanych]

Stoses

Czy już mówiłam jak bardzo nienawidzę dentystów ? Właśnie wróciłam ...
Mniej więcej od połowy marca chodzę grzecznie do dentysty w KAŻDY poniedziałek a myślę że już w końcówce czerwca się uporam z zębami.
I to nie jest tak, że miałam je potwornie zaniedbane - wręcz przeciwnie - idealnie wyleczone przed ciązą i ciągle kontrolowane (moja własna siostra jest stomatologiem z dużym stażem i dość obleganym) - ale nie o tym chciałam .
okres ciąży i karmienie piersią nie służą zębom - przynajmniej moim - nie wiem czy moje dzieciątko to doceni, przez co dla niej przechodzę.

Nie cierpię mieć dziur w zębach Zalamany

MariaAntonina

Współczuję, miałam to samo po ciąży i karmieniu. Dwa razy w tygodniu u dentysty. A też były bardzo zadbane.
Ale ciągle powtarzam, że się opłacało- mój 3 latek ma gabaryty 5-latka.

(Strasznie mnie wyssał,karmiąc ważyłam ok 48kg a on był w 90 centylu Rotfl

)

MissAggie

MariaAntonina to Ty szczesciara jestes, ja tez liczylam ze moj mnie wyssie, a karmiac go mialam po prostu wilczy apetyt Wesoly

O malo ja go nie pozarlam Rotfl

Stoses a jak tam dieta, pamietam ze przechodzials jakis czas temu?

Wracajac do tematu blogow modowych: wydaja mi sie troche puste, ale mysle sobie, ze nas kreca paznokcie a kogos innego ciuchy i tyle Wesoly

Ja lubie czytac o wlosach i fryzurach. Blogi o kosmetykach - tak se. Wydaje mi sie, ze duzo tam jest ukrytego marketingu typu nagle na kilku blogach pojawia sie ten sam produkt, w odstepie kilku dni. Bardzo mnie to zniecheca.
A poza tym przeczytalam ostatnio swietny artykul, ktory sklonil mnie do myslenia o tym, na co poswiecam czas. W ostatnich Wysokich Obcasach Extra, na jednej z ostatnich stron. Polecam. Postanowilam, ze nie bede juz czytac smieci i smieciowych komentarzy do tych smieci, potrafilam spedzac pol dnia na stronach wyborczej rzac z durnych komentarzy do durnego artykulu. Zenada. A zycie ucieka Niepewny

Pani Skeffington

No niestety, mi też się zęby posypały po ciąży. A startowałam z wyleczonymi Wesoly

to jedno z kilku spustoszeń, które mi ciąża uczyniła

Stoses

MissAggie dziękuję że pytasz - obecnie na minusie jest 9 kg. Jeszcze długgggga droga przede mną .

Pani Skeffington

sabbatha

e tam puste blogi modowe nie są, po prostu jedni lubią frytki a drudzy w kakao;p

MissAggie

Stoses

wstydzę się przyznać Smutny

Sinistra

Stoses, najserdeczniejsze gratulacje.
Jak najuprzejmiej zazdaszczam i trzymam kciuki za ciąg dalszy.

Stoses

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków i wiarę w pomyśle wyniki Wesoly

ladyflower123

Konkurs na moim blogu:
[link widoczny dla zalogowanych]

sabbatha

szukam bieglej osoby z chemii i chemii lakierowej

rozcienczalnik cree ma sklad: ethyl acetate, MEK, Amyl Acetate, Isopropanol

rozcienczalnik Poshe ma sklad: Butyl Acetate, Isopropyl Alcohol

skad takie duze roznice w skladzie? wydaje mi sie (ale na razie tylko uzylam na lekko gestniejace w tym upale Poshe) ze Poshe jest lepsze

ktory ze skladnikow lakierow moze najszybciej wyparowywac z butelki?

Paramore

Tak w ogóle to jakiś pechowy mam dziś dzień - najpierw złamał mi się paznokieć, jak ścieliłam łóżko (lol), a potem urwał mi się tylny pasek w sandale - prawie mi but spadł. Szłam jak sierota z latającą na boki klamerką Kwadratowy

Jedyne pocieszenie to wolny weekend i jutrzejszy grill - rozmyślam, jak pomalować paznokcie Wesoly

Lakieroholiczka

Mi się też ostatnio paskudnie złamał w lewej ręce najmniejszy Zalamany

a prawa ręka na zdjęciach coś mi się nie widzi, więc muszę czekać aż odrośnie Niepewny

Damaris

Ja miałam też straszny dzień (co gorsza jeszcze się nie skończył). I żadnych widoków na jutro. Jakaś apokalipsa.
Wstyd

Soya

Mogę się dołączyć do stowarzyszenia złego dnia ? Wesoly

Miałam okropny egzamin, którego na bank nie zdam, a jutro mam kolejny i już nawet uczyć mi się nie chce bo od niedzieli nic innego nie robię Smutny

.