www.klublakierowy.fora.pl

MariaAntonina

Uhhh... miałam w domu kiść b dojrzałych bananów wpadłam na genialny Zly

pomysł zrobienia bananowych placuszków. Wyszperałam przepis: dużo bananów -mało mąki Mruga

Na wku..wiałam się za wsze czasy jak wyrzucałam kolejne porcje spalonych a nie upieczonych placków, zmieniałam proporcje dodawałam składniki i szlag mnie trafiał. Dopiero w połowie załapałam że to wina patelni. Hyhy

Co mnie naszło żeby smażyć to g...zamiast pomalować paznokcie Zly

Cavvy

Wiecie co, nie zawsze metoda na folie aluminiową z acetonem przy glitterach to super pomysł.

Dzisiaj od tego mam SILNIE pofarbowane paznokcie, na sinoniebieski. Makabra jakich mało. Nie wiem czy to wina lakieru pod brokatem(colour alike ), czy farba z brokatu (z słoiczka). Gdybym zmyła tradycyjnie, nie byłoby problemu a tak - musze maskowac czymś najblizsze 2 miesiace.

ali-x

No ale czemu zakładasz, że to wina folii?

Nie wydaje mi się, żeby trzymanie lakieru pod folią kilka minut mogło zafarbować tak strasznie paznokcie i że zmywane normalnie byłyby ok... To zawsze jest problem lakieru albo ozdób. W sensie, jak coś farbuje, to to się nie dzieje przy zmywaniu, paznokcie są już zafarbowane zanim jeszcze dotknie ich pierwszy wacik przy zmywaniu? Nie...?

fia

w sensie że to serio ma coś do metody zmywania?

mnie sie wydawalo, ze jak barwi plytke, to barwi niezaleznie od tego czym usuwasz

MariaAntonina

Ja też z przemyśleniami: tylko nt odżywki-Eveline, która to jakiś czas temu zbierała cudowne/fatalne opinie, mi służyła ale...
Podreperowując "zimowe" paznokcie przesiadłam się z NailTeka na nią (bo bez malowania kolorem) i zauważyłam, że zaczęła pękać mi skóra na opuszkach...to u mnie objaw przemarznięcia lub uczulenia. Ale w czasie mrozów używałam NT i problemów nie było.
Podejrzewam, że to nie formaldehyd jest winowajcą tylko w Eveline jest inny składnik mocno uczulający.

Cavvy

A dlatego, bo jeden paznokiec zdrapałam do połowy, reszte domyłam zmywaczem i był czysty, a reszta jest silnie zafarbowana. Jest to dosc specyficzne zafarbowanie, bo tam gdzie był brokat jest plamka czysta, a na około ten zafarb. Takie ciapki. Tak jakby ten aceton wnikal w trakcie trzymania folii i kolor wnikal tam gdzie aceton rozpuszcał, a brokat zatrzymał farbe. I tez myśle tym bardziej że to lakier, ale pewnosci nie mam Smutny

MariaAntonina

Może za długo trzymałaś te "okłady" z acetonu ?
Ja zauważyłam, że przy metodzie foliowej sprawdza mi się też zmywacz bezacetonowy (z Natury-ale tylko jeden konkretny) i czasem wystarcza 4-5 minut. Mówie o warstwach: podkład+kremowy kolor+2 warstwy gliteru +top+Seche =6 warstw

zygzak

Jak stan przesyłek?

Ja wciąż czekam na jedną wysłaną w same święta. A do was dotarły? coś zginęło?

Nola

Do mnie nie dotarła jedna z 28 listopada. Już się jej nie spodziewam. Czekam na jeszcze jedną, wysłaną w okolicach świąt.

zygzak

ali-x

A propos tematu paczek, właśnie Hatsu mi napisała, że doszła nasza wspólna paczka z llarowe. W końcu. Zamawiane 15 listopada, llarowe twierdziło (jak Hatsu wysłała im maila), że przesyłka wyszła z USA 20 listopada. Na paczce stempel, że 3 grudnia. Numer paczki też się nie zgadza z tym, co było na stronie.

A w środku tylko 1 lakier z zamawianych 5.

Ciekawe, co na to Llarowe ;|

Cavvy

MariaAntonina

Aha

mówię o zmywaczach Sensique tylko trzeba dobrze czytać na opakowaniu bo czasem ten sam zapach jest w wersji bez i acetonowej Mruga

Nola

annawanna

Do mnie doszła, 3 dni temu ta zamówiona z bornprettystore, wysłana 12 grudnia. Troszkę trwało zanim dotarła, szczerze mówiąc, już spisałam ją na straty kiedy wreszcie listonosz ją przyniósł

calendargirl288

ja czekam jeszcze na jedna ze Stanów i jedną z Hongkongu wysyłane około 10 grudnia... trochę się martwię, że już nie dotrą Smutny

Damaris

Jak tak czytam, to cieszę się w sumie, że nic nie kupowałam/wysyłałam przed świętami. Szkoda nerwów. Chociaż właściwie chyba coś wzięłam pod koniec listopada/ początku grudnia, ale jakoś tam doleciało

calendargirl288

muszę się trochę popodniecać
kupiłam dzisiaj też taki kuferek z produktami pielęgnacyjnymi z Benefitu przeceniony z 50€ o połowę. Ma dwa pełnowymiarowe produkty i dwie próbki i teraz patrzę na stronie Doulgasa tutaj na ich ceny regularne (w Sephorze nie było ich luzem) i już za same te pełnowymiarowe w normalnej cenie musiałabym zapłacić ponad 60€, a tak mam jeszcze próbki i wszystko za 25! Takie deale to ja lubię! Wesoly

fia

udane polowanie zawsze cieszy;p

ale, swoją drogą, jak tak patrzę na te ceny to niezmiernie się cieszę że nie jara mnie benefit

a jeśli o pocztę chodzi, żywo się zastanawiam na którym szczeblu to się dzieje. na razie czysto teoretycznie, bo w życiu mi żadna zagraniczna nie zginęła na szczęście, tfu tfu

Damaris

O, to super okazja. Za taką cenę bym wzięła na pewno.

Ja mam odwieczny problem z Benefitem, ogólnie jakoś mnie kusi i chętnie bym przetestowała - ale mam ciągle przeczucie, że te ceny są zawyżone. Dla mnie to nie jest jakaś ekskluzywna marka, a polskie ceny raczej wysokopółkowe. Powinny być tak z 20% tańsze jak dla mnie.

Plus te kartonowe opakowania, fajne i urocze, ale nie w takiej cenie.

feline_feminine

ja nie mam z lush lacquer wysyłane po 2 tyg od zamówienia, czyli 11 grudnia. niech ich drzwi ścisną.

w dodatku nie odpisują. może wysłać maila z pogróżkami? Mruga

zygzak

ali-x

No właśnie póki co cisza... Jak coś odpiszą to zaraportuję

Archilochus

Eeej, widziałyście takie coś [link widoczny dla zalogowanych] Hyhy

są na TD dostępne po 8$/szt.

fia

o ja, glity mega, ogromna zmiana!

sabbatha

haha a ja durna nie skumalam ze one sie zmienialam i pomyslalam ze o jakei ladne lakiery ale niektore nudne

ja w koncu sie zmobilizowalam i napisalam notke, nie mam na nic czasu ostatnio a tyle ladnych lakierow do pokazania

Smolderek Smolderunio na paznokietkach <3

MariaAntonina

W dobie SV/poshe to przeżytek, ale..przezorny zawsze ubezpieczony Mruga

-ubawiłam się Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Damaris

A ja nie wiem czym pomalować, aaaa.

A zatyczki na paznokcie zacne. Wesoly

fia

hit dnia dzisiejszego

wpadłam na niezobowiązujące oglądanko wszystkiego do hebe, a jak jestem w hebe, to zawsze na szafę essie chociaż popatrzę. a że w tej konkretnej drogerii do której chodzę jest szafa essie dwa razy większa niż superpharmie (nie sądzę, żeby było więcej kolorów, ale na pewno jest większa gabarytowo), to jest co oglądać. w dodatku jestem ostatnio frenczowo-pastelowo-żelkową nudziarą i juz chcę wiosnę, więc kręcę się głównie koło tych górnych różowawych rządków essie

i w tych rządkach wypatrzyłam dzisiaj lakier o przewdzięcznej nazwie muchi muchi, którego to, moje drogie panie, naliczyłam ni mniej ni więcej tylko 3 (słownie: TRZY) wersje. trzy różne odcienie różu, nazwa i numerek na każdej wersji takie same

wtf?

wcześniej widziałam że były 2, ale nie pisałam, bo w sumie zdarza się. no ale trzy wersje jednego koloru? jednocześnie? w tym samym sklepie, w jednej szafie?

(w dodatku zamawiałam swój przez internet zanim się jeszcze zorientowałam się że essie wypuściło 32233 wersji tego koloru, i oczywiście wcale nie przyszła mi ta wersja kolorystyczna która podoba mi się najbardziej, pfff)

calendargirl288

ja tak miałam z Virgin Orchid. Podobały mi się zdjęcia na blogach, ale nie miałam tu do niego dostępu stacjonarnie, więc zamówiłam przez ebay. I przyszedł mi taki ochydny jasno-brzoskwiniowy frost nie mający nic wspólnego z kolorem pokazywanym przez wszystkich. Jak pojadę do domu to chyba go oddam babci (choć nie wiem, czy ona jeszcze w ogóle paznokcie maluje), bo ja go na pewno nie zużyje, ble.

teraz już mam tą wersję, do której wzdychałam, kupiłam w Superpharmie będąc na urlopie. może zrobię kiedyś jakieś zdjęciowe porównanie jeśli kogoś to ciekawi.

Piontkowa

Musze się pochwalić: właśnie dostałam paczkę od Delii za wygraną w konkursie na mani sylwestrowy. I się rzucili, bo 3 lakiery dostałam, odżywkę, krem do rąk, maseczkę, serum do twarzy i jakiś ich bb krem. Aż się zdziwiłam, że tak szybko paczkę dostałam i tak dużo rzeczy, bo tam 10 wygranych było. Postarali się i od rana mi humor się polepszył od razu Wesoly

MariaAntonina

MariaAntonina

Ostatnio przeszło mi przez myśl, czy nie powinnam odwiedzić okulisty- co malowanie to potem zmywania skórek tyle, że się odechciewa malować Mruga

I dziś kiedy sięgnęłam po Revlona - i prawie po ciemku pomalowałam bez żadnej "skuchy" ich cudnym wąziutkim pędzelkiem, olśniło mnie że to pojawienie się szerokich pędzelków w lakierach obrzydziło mi (no tak nie do końca Mruga

) malowanie paznokci.
Raz, że dorastałam i zaczynałam przygodę z lakierami "na" wąskich pędzelkach – to prawda, szerokich można się nauczyć ale.. .
Drugi powód podstawowy - mam waską płytkę i duży „tunel” także operowanie tymi łopatami nawet przy dużej wprawie...

A mam wrażenie, że niestery firmy prześcigają się kto zrobi szerszy pędzel, Essie w każdym razie zadało mi cios w serce przechodząc na szerokie (straciłam motywacje do ich kupowania bo na mnie kiepsko się trzymają).
Ale mi się zebrało Wesoly

annawanna

A mi właśnie szerokie bardziej odpowiadają Wesoly

Tzn. widzę, że i wąskimi się dobrze maluje i są bardziej precyzyjne, ale z kolei jak jest szeroki pędzelek i zaokrąglony na końcu to wystarczy mi jedno-dwa pociągnięcia i pazur pomalowany:) Więc jak dla mnie jedne i drugia mają plusy i minusy, choć chyba jednak wolę te szerokie:P Essie i Sephora, a teraz też i Essence bardzo mi pod tym względem odpowiada:P

MadAsAHatter

A nie jest tak, że Essie kupowane w Stanach mają wąski pędzelek, a tylko te z Europy szeroki? Tak czytałam.

Nola

MadAsAHatter

Aha, dzięki Wesoly

MariaAntonina

calendargirl288

hatsu-hinoiri

Zaraz pęknę i coś komuś zrobię. Przyszłam naurągać na llarowe, bo to co oni wyczyniają to jakieś cuda >_<
Moje zamówienie wyszło ze stanów ponoć 20 listopada. Na moim koncie na ich stronie wyraźnie mam napisane wszystkie lakiery pod jednym nr przesyłki. We wrotek (czyli 8 stycznia!) mi przyszedł jeden lakier w paczce pod innym numerem i dzisiaj łaskawie mi napisali, że nikt u nich się nie pomylił. Tylko, że im się zbiła dostawa i te akurat lakiery wysyłali później w innej paczce z innym numerem. Pierwsze słyszę, jak można tak kręcić?! Jeszcze mi piszą, żebym się pytała na poczcie czemu moją pierwszą przesyłkę przetrzymują. No weźcie mnie trzymajcie, bo ich pogryzę

////

Nola

Nola

zygzak

hatsu-hinoiri

Koperta wyglądała przeciętnie, była otwierana i zaklejona taśmą, ale takie numery robią w urzędzie celnym. Najbardziej mnie mnie wkurzyło to, że po ponad 1,5 miesiącu dowiedziałam się, że wysłali mi to w 2 turach >_<

eustachy

hatsu-hinoiri

hatsu-hinoiri

Nola

No proszę, jestem zaskoczona, miałam ich za profesjonalistów. Zakładajcie koniecznie paypalowe spory, przynajmniej kasę odzyskacie.

zygzak

a czy do tej koperty fizycznie dalo sie zmiescic tyle flaszek w babelkach?

ja mialam kiedys taki numer, kupilam 3 plyty na ebay, w liscie byly 2, ale do tej koperty nie dalo sie fizycznie wlozyc 3. czyli nie ze ktos ukradl, ale wyslali 1 za malo.

zygzak

e tam, llarowe ma mase afer, a to niekompetentna asystentka co nie wysyla a to siamto. ostatnio na tpf czytalam ze laska kupila mystery bag a w srodku byly 3 identyczne lakiery. reklamacje jej odrzucili. Wesoly