www.klublakierowy.fora.pl

ali-x

Może być sobota jak dla mnie Wesoly

magbag

Super - czyli poczekamy tylko jeszcze na potwierdzenie od Mad w środę, że na pewno w sobotę będzie mogła.
I jak zwykle zapraszamy pozostałe warszawskie lakieromaniaczki - może kolejne się skuszą Wesoly

.

magbag

Pytanie zupełnie poza-paznokciowe do dziewczyn, które mają konta na FB.
Czy zauważyłyście, że w tej chwili nie da się polubić, ani skomentować postu osoby, której nie ma się w gronie znajomych?
Nie wiem od kiedy tak jest, bo rzadko buszuję po FB, ale akurat dzisiaj chciałam polubić i skomentować manicure osoby spoza grona znajomych - i okazało się, że nie ma takiej możliwości.
W efekcie sprawdziłam profile kilku osób spoza grona znajomych i tam jest tak samo. Co ciekawe - mogę udostępniać posty takich osób, ale nie mogę ich ani polubić, ani skomentować.
Wiem, że komentarze obcych można było zablokować już dawno temu, ale przycisk "lubię to" był dostępny dla każdego - przynajmniej z tego co pamiętam.
Oczywiście piszę jedynie o profilach prywatnych, nie o stronach firmowych czy fanowskich.
Muszę poszperać w opcjach swojego konta - czy pojawiła się opcja odblokowania polubień dla obcych.

zygzak

ja nie znosze programów typu fejsbók. niestety jak chce być w grupach lakierowych to zagryzam zęby i używam. ale nie trawie

oll

magbag

Poszperałam w ustawieniach i nie znalazłam żadnej opcji odblokowującej polubienia dla osób spoza grona znajomych. Trochę to irytujące - co prawda, jak wspomniałam nie używam FB zbyt często (choć ostatnio częściej właśnie z powodu lakierowych grup), ale czasami mam ochotę coś polubić. Teraz już nie będę tego robić, bo oczywiście nie zamierzam zapraszać obcych do grona znajomych w celu wciśnięcia "lajka".

oll

Ale w grupach chyba można lajkowac i komentować zdjęcia normalnie? Przynajmniej u mnie wszystko działa po staremu

magbag

Tak - grup i stron firmowych, czy fanowskich to nie dotyczy - tylko prywatnych profili.

MadAsAHatter

magbag

To super i bomba - czyli oficjalnie ogłaszam:

SPOTKANIE WARSZAWSKICH LAKIEROMANIACZEK ROZPOCZNIE SIĘ W TĘ SOBOTĘ (18.04) O GODZINIE 15:30. TRADYCYJNIE UMAWIAMY SIĘ POD SALONEM KIKO W ARKADII.

MadAsAHatter

Hej, u mnie się zmieniły plany i jest odwrotnie, tzn. będę mogła dojechać w dalszej części spotkania. Znajomy kolarz bierze udział w wyścigu i muszę być na mecie, a szacowany czas dojazdu to coś między 15 a 16 (Jabłonna). Po wszystkim mam podwózkę do Młocin i szybko zasuwam do Arkadii.
Pomarudzę na paznokcie - nie mogę w ogóle zapuścić, ciągle jakiś mi się kruszy :-(

magbag

Jak masz podwózkę do Młocin to dużo się nie spóźnisz Mruga

. Chyba masz mój numer telefonu, żeby ustalić gdzie jesteśmy?
Do marudzenia przyłączyć się muszę niestety - już nie wiem, co mam z tą paznokciowa masakrą robić, żeby się właśnie nie kruszyły, rozdwajały, rozwarstwiały. Przedwczoraj pieliłam i mimo, że założyłam gumowe rękawiczki, na nie ogrodnicze, a same ręce posmarowałam grubą warstwą masła shea Organique, które generalnie natłuszcza i nawilża najlepiej - to i tak po pieleniu ujrzałam paznokciową masakrę. Końcówki porozdwajane, pomiędzy warstwy wbita ziemia - pomimo dwóch warstw rękawiczek. Na jednym paznokciu 2/3 warstw oderwało się na całej wolnej powierzchni.
W efekcie postanowiłam zaryzykować użycie odżywki Eveline sos. To niestety nie uratowało wychudzonego paznokcia - dzisiaj musiałam go obciąć aż do linii łączącej płytkę ze skórą palca. Resztę tez skróciłam prawie do zera.
I coś czuję, że cały wakacyjny, ogrodniczy okres nie uda mi się wyhodować dłuższych paznokci. Najwyraźniej lakierowa mania kompletnie wyklucza ogrodniczą pasję i odwrotnie Smutny

.
Poza tym mam problem pilniczkowy. Do niedawna używałam szklanego pilniczka z Rossmana For Your Beauty i sprawdzał się idealnie. Niestety 3 miesiące temu zbiłam ten pilniczek i dlatego próbowałam używać innych. Szklany Essie okazał się kompletną porażką, Avon jeszcze większą, bo pościerał się po 2 użyciach. szafirowe pilniczki Sally Hansen rozdwajały paznokcie jak diabli. W końcu dotarłam do Rossmana i kupiłam kolejny pilniczek For Your Beauty - niestety nie sprawdza się tak, jak poprzedni. Jego powierzchnia nie ściera się tak samo, jak tego poprzedniego, ale niestety nie jest w stanie spiłować bezproblemowo całej płytki. Po opiłowaniu pozostaje pod spodem część warstwy, którą trzeba dodatkowo piłować. A to znaczy, że pilniczek rozwarstwia paznokcie. Znacie jakiś, który tego nie robi?

MadAsAHatter

Co chwilę u mnie coś się zmienia - teraz to już nie wiem, czy nie będę zasuwać autobusem podmiejskim :-( no ale zobaczymy. Wg ZTM z Jabłonny (Jabłonnej?) do Młocin ok. 30 minut, nie najgorzej.
Twój numer mam, będę pisać.
Co do prac ogrodniczych to chyba faktycznie coś za coś, ale zdziwiło mnie to, że mimo dwóch par rękawic ziemia przenika.
Z pilniczkiem nie poradzę, ja w ogóle nie umiem piłować i mi się rozdwajają. Chociaż jak staram się piłować w jednym kierunku to jakby mniej.

MadAsAHatter

Spotkaniowy stoliczek

Było super i zleciało w mgnieniu oka, ależ się nagle zdziwiłam że dochodzi 20!

oll

Było bardzo super! Wesoly

magbag

To prawda - przed 20 zdziwiłyśmy się, że to już tak późno - choć oll i ali zwiały nam ciut wcześniej, ale miały dobre usprawiedliwienia Mruga

.
Na końcu ustaliłyśmy, że przed kolejnym spotkaniem wymyślimy jakiś temat do mani.

MariaAntonina

Co za wyczucie czasu, znowu weszłam tu dzień po spotkaniu.:-(

poison

MariaAntonina musisz częściej do nas zaglądać Wesoly

Spotkanie, jak zwykle było świetne, też byłam w szoku, że już tak późno Wesoly

Mam nadzieję, że reszcie spodoba się pomysł na tematyczne mani na spotkaniach Mruga

magbag

MariaAntonina - to może wysyłać do Ciebie PW z informacją o terminie spotkania? - to może pomóc, o ile masz włączone powiadomienia mailem o PW.

Habasi

Dziewczęta, tak co do spotkań - planujecie jakieś przy wrześniowym Beauty Forum? Wesoly

magbag

Sporo czasu jeszcze do tego czasu Mruga

, ale pewnie znajda się chętne do przepychania się na targach. Sama jestem chętna tym bardziej, że w marcu mi się nie udało. Ale tak konkretnie to na pewno będziemy się dogadywać bliżej terminu.

Habasi

No, oczywiście Wesoly

Zazdroszczę tym, co to bliżej mają Mruga

Ja takie wyjazdy muszę zaplanować na zaś i pogodzić z uczelnią, urlopem faceta, swoim portfelem i rodziną na miejscu, bo też nie chciałabym na parę godzin podjechać tyle kilometrów i zaraz wracać Mruga

ali-x

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziewczyny, widziałyście to coś? Dzisiaj przypadkiem się natknęłam. Zastanawiam się, jak działa w praktyce.

oll

Piontkowa

Bezperłowy lakier. Siła nacisku determinuje coś tam... Yeah. Kto to pisał?? Jak dla mnie to jest to coś w stylu połączenia pędzelka i pipety. Raz nabiera się ileś lakieru, a póżniej zamiast moczyć pędzelek w buteleczce wyciska się kolejną porcję z jakiegoś zbiorniczka w nakrętce. Chyba Wesoly

Polish Girl

Też tak zrozumiałam, z tym że lakier dozuje się sam w zależności od tego z jaką siłą przyciśniemy pędzelek do paznokcia.

MadAsAHatter

Nie interesuje mnie taki wynalazek. Sto lat temu miałam lakier Guerlain w takim jakby flamastrze z przyciskiem aplikującym. Zanim lakier przedostał się na pędzelek, trzeba było nacisnąć kilka razy, a finalnie wyłaziło za dużo lakieru jak na jeden paznokieć.
Zresztą, lubię zanurzać

MadAsAHatter

poison

Mnie też nie specjalnie takie rozwiązanie fascynuje. W praktyce pewnie więcej z tym problemu, niż z tradycyjnym maczaniem pędzelka

ali-x

Też tak myślę, ale że jestem gadżeciara, to mnie zainteresowało Wesoly

Polish Girl

MariaAntonina

MariaAntonina

magbag

Piontkowa

MariaAntonina

MariaAntonina

magbag

Tym bardziej życzę żeby teraz już wszystko było idealnie.

sabbatha

i ja życzę!

a co do vipery to do pedi moze faktyczne to by bylo spoko, moze sobie kupie to na wyspie z ciekawosci Wesoly

oll

Muszę się pochwalić Wesoly

zrobiłam swój pierwszy gradient i nawet wyszedł

MadAsAHatter

gratulacje

Habasi

Nie wiedziałam gdzie wstawić, to tutaj wstawiam Wesoly

W kategorii zielonych neonów - czy Color Club The lime starts here albo China Glaze I'm with the lifeguard będą bardziej oczobijne od Golden Rose Paris 256? Nie wiem, czy kupić, bo po słoczach ciężko mi ogarnąć, o ile dwa pierwsze się różnią od tego trzeciego :<

ali-x

Chinka ma nieco inne wykończenie, nie całkiem kremowe, tylko tak jakby... microshimmer? Tu to widać:

zygzak

ten lifeguard ma opadający pigment i wogóle tak nie wygląda

ali-x

Yyy moj tak wyglada? I nic mu nie opada

Habasi

Pewnie to zależy od tego, jak go przed sprzedażą trzymano? Dzięki w każdym razie, umknęły mi jakoś te drobinki Wesoly

zygzak

albo wada partii, moje wszystkie z tej kolekcji zupelnie opadly na dno.

ali-x

Aż wyciągnęłam tego lifeguarda z Helmera z ciekawości - nieruszany od 2 lat rzeczywiście wymagał wstrząśnięcia, ale rozwarstwiony był minimalnie, tak jak można by się było tego spodziewać po długim okresie stania. Ale kolor i konsystencja dalej taki jak na początku.

zygzak

mnie nie chodzi o kolor, bo kolor to mam, ale taki biało szare cos, co siada na dole, tego może jest ze 2 milimetry. raz próbowałam wstrząsnąć, 20 minut i jeszcze się nie zmieszało. to jest chyba shimmer.