www.klublakierowy.fora.pl

burn-it-up

Dziewczyny,jak przechowujecie swoje skarby?Ja przez pewien czas przechowywałam w plastikowym pudełku na tosty a teraz,jako że pozbyłam się zbędnych trzymam w kuferku z przyborami do manicure.Zaczyna mi powoli brakować miejsca a do tego kuferek nie jest najwygodniejszy.Macie jakieś fajne sposoby na przechowywanie?Rozglądam się od dawna za jakimś rozwiązaniem,ale nic się nie nadaje :hamster_furious:

lilypad

Ja w lodówce. Chłop sie już przyzwyczaił, że dolne szuflady są lakierowe. Ale miny jego kolegów, gdy otwierają lodówke by sięgnąć po piwo a ich wzrok spoczywa na szufladach z lakierami - bezcenne Wesoly

Moniak

Ja trzymam w zwykłej szafce. Na dole mam lakiery a na górze perfumy. Mój chłop mówi, że mam tam ołtarzyk Wesoly

Może to nie jest idealne miejsce dla lakierów ale innego jak do tej pory nie wymyśliłam Mruga

sabbatha

ale podobno trzymanie w lodówce niewiele daje i nie ma co sobie jej zawalać Mruga

ja trzymam w pudle śniadaniowym, tylko dużym Wesoly

Oczko160

Ja mam dwie szuflady w biurku w domu przeznaczone na lakiery. Tylko że teraz pozbywam się takiej ilości że została tylko jedna szuflada Smutny

ale radość jak już będę mogła kupować wszystko i wszystkie marki bez problemu Wesoly

Kamila

W pudełku po butach Wesoly

Oczko160

Uu pudełka po butach dobre. Tylko że ja mam buty w tych pudełkach Wesoly

Kaolinait

ja dawniej przechowywalam w kuferku, a teraz kupilam takia plastikowa szafke z kilkoma szufladkami i przechowuje tam:)

P4ulin3ck4

A ja mam w takim pudełeczku różowiastym Mruga

Tym co kiedyś w Empiku sprzedawali w różnych rozmiarach i kolorkach.

Ulina2000

A ja w lodówce (mam tylko około 8 lakierów więc trzymam je w jednym rządku ustawione na drzwiach). Jak otwieram lodówkę to miło mi sie robi jak widze mojego pierwszego O.P.I. Over the Taupe obok czerwieni Inglota i Miss Sporty 415 bliźniaka YDNJ, którego jeszcze nie zdążyłam wypróbować.
Myslałam, że dzieki lodówce nie będe szybko gęstniały lakiery. A tu sie dowiaduje, że to nie ma znaczenia. Muszę o tym jeszcze poczytac...

Kasiuchetka

Ja trzymam w plastikowym pudełku z IKEI. W szafce, w łazience.

Kamila

zetuzetia

Kupiłam wczoraj 2 czarne pudełka w Ikei i dzisiaj lakiery i wszystko paznokciowe miało przeprowadzke Wesoly

burn-it-up

A ja nadal nie rozwiązałam problemu przechowywania.Potrzebna mi taka plastikowa szafeczka ale o szufladach,w których lakiery mogą stać.Znacie miejsce gdzie można taką kupić Wstyd

Jutro idę do Ikei i może coś mi wpadnie jeszcze innego do głowy bo szału już dostaję.

zygzak

ja:
wymierzylam butelki lakieru (wysokosc)
wymierzylam szafkę, wyszlo mi ze wejdą 2 warstwy, policzylam maxymalnie i minimalne wymiary podełek, przejechałam sie do praktikera i kupilam idealne, szczelnie zamykanie pudelka maksymalnie wukorzystujace przestrzen w szafce

Moniak

Ja muszę zrobić przeprowadzkę moim lakierom i schować je w jakieś sensowne miejsce. Tylko pudeł po butach nie lubię i od razu wszystkie wywalam Wesoly

Oczko160

No ja też czuję że muszę im znależć lepsze miejsce do egzystowania Wesoly

burn-it-up

Ja to jeszcze bym chciała,żeby mieszkanko lakierów było łatwo otwierane-to jest artykuł pierwszej potrzeby i jeżeli będzie trudnodostępny to zaraz wszystko porozwalam

Muszę też kupić nową skrzyneczke na perfumy.

lilypad

Widziałam dzisiaj piekna metalowa komódkę na kółkach. Ale cena mnie przeraziła. 350 złotych. A ja ze dwie od razu bym potrzebowała

Ziuta

A po co lodowce? to nie przedluza zycia, a ciezej malowac zimnym i gestym lakierem

ja mam takie akrylowe poleczki na sciane, przewinely sie tu pare razy, kolorami poustawiane
w pudelkach czy szufladach chyba ciezko trzymac,bo trudiej kolor znalezc, choc ja w pudelkach trzymam je dupkami do gory, wtedy od razu znajduje ten ktorego szukam, zostawiam sobie pudelka z zakupow, z przegrodkami i stoja sobie w szufladzie - zapasowe tam trzymam

Migdał

To ja się bardzo cieszę, że lodówka nie przedłuża życia- kiedyś tak trzymałam (ale też lakierów miałam wtedy o wiele mniej)- ale szybko wyparła je biochemia Mruga

No i muszę kupić jeszcze jedno pudełko ikeowskie albo wykopać narzędzia męża z jednego z nich, bo się porozkładał ze swoim stuffem we wszystkich

burn-it-up

Ja oczywiście nie znalazłam wczoraj nic na lakiery ani na perfumy,normalka.Szukam dalej Wstyd

burn-it-up

Wreszcie udało mi się dorwać malutki regalik na lakiery.Jest ładny a do tego rozwojowy(moje piękności w butleczkach zajmują tylko jedną półkę,więc jeszcze dużo kupowanie przedemną Hyhy

)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Moniak

Burn, świetny! Tylko ja nie miałabym go gdzie zawiesić, bo nie lubię trzymać lakierów na widoku Wesoly

burn-it-up

On na razie stoi bo muszę przydybać kogoś z wkrętarką Mruga

ale nie przyczepione do ściany też zdaje egzamin.Ja właśnie chciałam,żeby były na wierzchu pod ręką Wesoly

lilypad

Ja nie lubię mieć lakierów na widoku bo wychodzę z założenia, że 'czego oczy (mamy, taty, męża) nie widzą, tego sercu nie żal' Wesoly

No i chyba zdrowiej dla lakierów, gdy są w ciemnym, nie?

Migdał

burn-it-up

Cuż,zanim mnie opary zabiją(co podejżewam,że nie nastąpi szybciej niż po zebraniu kilkuset butelek Hyhy

)to będę mogła oczy nimi nacieszyć.

sabbatha

aj a zrobie niedlugo notke o tym jak przechowuje, bo sie idealnie wkomponowaly w bardzo ograniczona przestrzen Wesoly

fotki mam alee nieee chce mi sie na imageshack wrzucac Mruga

Damaris

Oj, poka poka Mruga

sabbatha

oj nic ciekawego, no dobra wrzuce na is moment

sabbatha

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

lilypad

Ojciec przywozl mi trzy helmery. w tygodniu wielka przeprowadzka, yay Wesoly

sabbatha

3? rozuiem ze to na zapas?

Nola

Zazdroooszczę, śliczne są te szafeczki... Ale Ty je tak będziesz wozić wszędzie ze sobą? Wesoly

sabbatha

jak złomiarze na wózeczkach

Nola

Ahahaha

Chodziło mi o Londyn, Hamerykę i w ogóle

Damaris

Fajne te koszyczki.
Ja wolalabym cos zamykanego...w ogole o ile przyjda mi te MO, to zabraknie mi miejsca w mojej skrzynce, a jak ja zapelnie to mialam nic nie kupowac....

Niedopsze.

sabbatha

zamykkane sa pudelka sniadaniowe

Damaris

W pudelko sniadaniowe to sobie moge waciki schowac.

Kupie chyba jakies takie skladane jak kartonowe, tylko z takiego sztywniejszego tworzywa, tylko one w sumie sa wysokie, to sie duzo miejsca marnuje. Smutny

Moze skonstruuje dodatkowy poziom z podnosnikiem.

sabbatha

sa tez duze i kladziesz jedno na drugie

zygzak

zobacz te co ja wrzucalam, są super na lakiery

lilypad

lilypad

sabbatha

a ty do hameryki na stale czy czasowo? Kwadratowy

lilypad

Dunno. Na dwa miesiace na pewno, a potem sie zobaczy.

Migdał

burn-it-up

Damaris

Ja znalazlam jakies pudelko w ksztalcie serca po filizankach.

Duzo sie nie zmiesci, wrzuce tam chyba jakies tansze i powinno na troche wystarczyc. Mruga

Migdał

A to moje pudełko