www.klublakierowy.fora.pl

feline_feminine

dzięki! zaraz pogoogluję.

myślę, że chodzi o to, że ludzie nie lubio żelków, bo większości się kojarzy z kijowo kryjącym kremem, a to przeciez inna bajeczka, żelki są klarowne, głębokie, szkliste, cudne, ach.

zygzak

mnie sie wydaje ze normalny krem jest tanszy od dobrego zelka. dobry zelek to clear + bardzo dużo drogiego zapewne barwnika. nie ma bazy ukrywającej ze barwnika jest malo.

sabbatha

china glaze miało przecież żelki rok temu

(a własciwie w tym roku lol) w sunsational

sensique i joko mają niebieskie żelki jeszcze

zygzak

to byly pol zelki. pol zelkow jest duzo. takich naprawde zelkowych zelkow malo.

zelkowy zelek wyglada jak mocno wybrwione szklo, a polzelek ma troche mlecznosci / metnosci w sobie

sabbatha

no nie wiem czy ten morski czy niebieski to były półżelki, to ordynarne żele są imo

shaka też ma fajny :3

zygzak

shaka akurat to chyba nie jest ogólnie dostepny.

kazdy moze sobie nazywać jak chce. jak dla mnie jak cos jest mętne i nie w 100% przezroczyste to nie żelek ale pol zelek. ale przeciez to tylko moje widzimisie

feline_feminine

no dobra, a sally hansen salon cherry cherry bang bang?

i czy OPI do you lilac it to żelek?....

sabbatha

a bo wiesz dla wiekszosci z nas to nadal żelek

mnie naszla ochota na ten fioletowy are you jelly? z china glaze, niebieski się pozbyłam bo nie chciało mi się tyle warstw kłaśc (ale szybko przynajmniej schnie)

Polish Girl

zygzak

sabbatha

lilac to chyba jest krem typowy z tego co kojarze

zygzak

masz kilka linkow gdzie w miare widać efekt prawdziwego jelly:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dobry żelek jest jednocześnie przezroczysty i kryjący. Niektóre żelki kryją idealnie w 1 warstwie (np misa)

sabbatha

tylko ze z twojego opisu nie wynika nic takiego

"kazdy moze sobie nazywać jak chce. jak dla mnie jak cos jest mętne i nie w 100% przezroczyste to nie żelek ale pol zelek. ale przeciez to tylko moje widzimisie
"

tamte też nie są przezroczyste, twój opis imo nie jest pasujący do zdjęć które wklejasz.

Jednocześnie przezroczysty i kryjący - to się wzajemnie wyklucza.

Wiem o co ci biega, ale zbytnio opisowo kombinujesz imo Mruga

sabbatha

Eveline miało kiedyś fajną żelkową serię, ale jużwycofana jest chyba. Tak myślę co polskiego/dostępnego jest jelly hm... ja mało kupuję od jakiegoś czasu to nawet nie trafiłam chyba poza tymi dwoma niebieskimi Sensique i Joko...

sabbatha

WIEM

Golden Rose ma żelki w serii Rich i Selective - różowe, czerwone, fuksje ale to nie jest mocne jelly.

W sumie w polskich to ew. będzie efekt uboczny bo u nas jelly to raczej zbrodnia a nie coś poszukiwanego Wesoly

zygzak

wiem ze ten opis to mi nie poszedł, ale nie umiem lepiej. ktos kiedys napisal ze jelly to akwarela a krem to olejna.

inaczej mowiac krem to baza (biala na przyklad) + barwnik
jelly to sam skondensowany barwnik + clear bez bazy

przezroczysta, bo wyraznie widać, ze koncówki mają inny kolor niz częśc przyrośnięta

kryjące - bo jest bardzo dużo barwnika i ta rożnica koloru nie przeszkadza ale jest zaletą bo pokazuje głębię. sam kolor jest równy, niesmużący, po prostu dobrze kryje.

nierówności w kolorze, niedoskonałości dodają mu charakteru i poprawiają efekt, gdzie przy kremie wygląda to fatalnie.

teraz lepiej?

sabbatha

nie no ja wiem o co ci chodzi tylko maslo maslane wyszlo Wesoly

swoja droga czarny jelly znasz? ciekawe czy jest Wesoly

zygzak

llarowe ma kolekcje jelly i ma też czarny. na żywo żadnego jej jelly nie widzialam, w teorii możliwe jak w praktyce nie wiem.

zygzak

jeszcze fioletowe przyklady

zygzak

i jeszcze przyklad jak wygląda dobry glit w dobrym jelly

Piontkowa

feline_feminine

dzięki za źródełka!

jeszcze mi przyszło do głowy inne porównanie - w żelach jest tak, że w warstwę tego lakieru wchodzi światło, a przy kremach światło zatrzymuje się na powierzchni lakieru

feline_feminine

mam na paznokciach Rad Purple Milaniego - jestem zachwycona !! jest bajeczny, jak na najładniejszych słoczach w necie Wesoly

mam ochotę kupić jeszcze 5 butli na zapas

EDIT: wrzucam foto Milana Wesoly

aż odkurzyłam blogasia.

feline_feminine

ktoś wie może, jakie celie woman żelkowe mają numery? mam nr 3, który jest żelkowy w 90% i 5, półżelek.

poison

Marzę o takim fioletowym żelku jak Verity Deep Violet bigeyes

Mam w zbiorach niebieski sensique i china glaze Creative Fantasy, który po pokryciu błyszczącym topem ma w sobie coś z żelka. Poza tym kilka mniej lub bardziej żelkowych i strasznie ubolewam, że to u nas tak mało popularne wykończenie Zalamany

sabbatha

mam ladny burakowofioletoworozowy claires hocus pocus,nawet kryje spoko a jest jelly Wesoly

ladyflower123

Ten nars wyżej - zazdroszczę Wesoly

feline_feminine

sabbatha

sorki nie mam lepszego

Piontkowa

Śliczny jest, a twoje paznokcie zupełnie inaczej z tej perspektywy wyglądają Wesoly

sabbatha

w butelce jest duzo bardziej fioletowy, tu troche jest bardziej czerwony na zdjeciu, normalnie jest ciut bardziej berry, fajny ogolnie.

feline_feminine

dzięki! ładny kisiel Wesoly

Kiciunia888

Malinowy, nieco jaskrawy żelek - May to Be (osiedlowe drogerie, kioski) #L12 Wesoly

Jak zrobię swatcha solo, to wrzucę.

Piontkowa

Moje nowe żelkowe odkrycie to essence - Electriiiiic (nie wiem czy mi się ilość i zgadza w nazwie). Piękny niebieski, ale jak to u mnie zawsze z Essence jakość lichawa Wesoly

magbag

sabbatha

essence to kupa

Piontkowa

Ale kolory czasami ma fajne Wesoly

ale jakość to niestety porażka.

sabbatha

no wiem ze fajne, ale nie kupuje bo potem to zalega bo wkurzaja mnie odpryski po kilku godzinach

feline_feminine

ej, kurcze, koleżanki!

l'oreal miał kolekcję megażelków! i to były dostępne na olx (sprzedawca z Radomia Mruga

)

[link widoczny dla zalogowanych]

boskie są, chcę wszystkie! umiecie je sprowadzić albo znaleźć w PL?

ja znalazłam tylko 3, czerwień, pomarańcz i żółty, akurat tych nie chcę

(http://kosmetykizameryki.pl/ i [link widoczny dla zalogowanych])

za to marzę o fiolecie, lilaku, jasnym różu i mięcie!

Lakieromaniasyli

feline_feminine

taki ciekawy żel z grubym szimerem (?)
[link widoczny dla zalogowanych]

dostępny np. na ezebrze, teraz z darmową wysyłką można nabyć

zygzak

szokujące, opi wypuściło kolekcję żelków, color paints. zapowiadają się nieżle.layeringowo i solo. kupiłam 3 będę testować. wstępnie na srebrnych flakesach wygląda całkiem przywoicie.

feline_feminine

fajnie, wyglądają na napigmentowane, nie jak te popłuczyny "akwarelowe" Mruga

szkoda, że nie ma ciemniejszego fioletu, na taki poluję. ta malina jest fajna, ale będę miała coś podobnego z CBL, Pikes Pink.

zygzak

hm, ja widzialam ciemny fiolet z opi

feline_feminine

a jak mu było na imię?

zygzak

no w tej nowej kolekcji żelków jest

feline_feminine

No tak, ale ten opi bardzo ciemny, ja bym chciała taki jak verity wyżej wklejony.
Teraz mam cbl piłeś pinK i jest suuuper, zupełnie inny niż na swatchach, neonowy dość. Radosny i żywy, aż się czuję młodsza;) jeszcze garden it gods muszę zdobyć.

feline_feminine

"piłeś pink", dobre, nie ma to jak autokorekta w telefonie Mruga

oczywiście o pikes pink chodziło.

zygzaku, a gdzie się zaopatrujesz w OPIaty?

zygzak

kupiałam na promocji w vb. tylko poczekałam sporo na przesyłkę.

feline_feminine

pytanie pewnie osłabiające, ale co to jest vb? Wesoly